Pogoda
Barycznie jesteśmy pod wpływem wtórnego ośrodka niskiego ciśnienia, który znad Morza Północnego przemieszcza się nad Danię. W ciepłym wycinku tego niżu płynie ciepłe powietrze polarno-morskie, w którym temperatura maksymalna oscyluje wokół 25°C, gdzieniegdzie nieznacznie wartość tę przekracza. Upalne masy powietrza mamy daleko na południe od Polski i na razie tam pozostaną, nasz kraj zaś w połowie tygodnia znajdzie się w chłodnym powietrzu napływającym z północnego zachodu.
REKLAMA
Po upalnej masie powietrza, w której wczoraj temperatura maksymalna nieznacznie przekroczyła 30°C, nie ma już śladu. Za frontem chłodnym rozbudowuje się klin Wyżu Azorskiego. Początek tygodnia zapowiada się przyjemnie, z temperaturami maksymalnymi przekraczającymi 20°C, we wtorek w najcieplejszym momencie dnia będzie nawet około 25°C. Odznaczy się dominacja słonecznej aury, choć od godzin przedpołudniowych do popołudnia rozwijać się będą niegroźne chmury kłębiaste, zanikające w godzinach wieczornych.
W nocy z piątku na sobotę znajdziemy się w słabogradientowym obszarze lekko podwyższonego ciśnienia. Z południowego zachodu napływać będzie ciepłe i wilgotne powietrze polarno-morskie. Zachmurzenie umiarkowane i duże, możliwa mgła ograniczająca widzialność do 300 metrów. Temperatura minimalna od 17°C do 18°C. Wiatr słaby, zmienny z przewagą wschodniego. Widzialność dobra pogarszająca się do bardzo słabej, od 0,3 km do 10 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1018 hPa, będzie bez większych zmian.
Znów zrobiło się gorąco i będzie tak do soboty, dopiero w niedzielę ciepła masa powietrza ustąpi i znajdziemy się pod wpływem chłodniejszego powietrza polarno-morskiego. Przedtem znów bardzo ciepło, popołudniami jednak mogą pojawiać się burze.
Przed nami gorący i słoneczny środek tygodnia. Znów zacznie do nas docierać ciepłe powietrze, tym razem z południowego zachodu. W środę do 27°C, a w czwartek nawet do 29°C, wszystko przy dużej ilości słońca.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtownymi burzami z gradem. Alerty drugiego stopnia wydano dla Podkarpacia. Może silnie wiać. Będzie ciepło.
Powietrze zwrotnikowe, które przyniosło nam pierwszą w tym roku falę upałów, jutro opuści Polskę. Już dziś mieszkańcy zachodniej części kraju oddychają łagodniejszym powietrzem polarnym, wschodnia część Polski czeka na chłodny front atmosferyczny owo chłodniejsze powietrze wprowadzający. Noc z niedzieli na poniedziałek przyniesie opady przelotne i lokalne burze, zaś okres późniejszy to chwilowe wytchnienie od upałów.
Trwa lato, Słońce świeci wysoko, więc i zapowiedź upałów nie powinna nikogo dziwić. Do Polski dociera powietrze z południa z obszarem źródłowym nad Bałkanami, piątek w powiecie krośnieńskim będzie pierwszym dniem upalnym 2016 roku. Napływ powietrza zwrotnikowego utrzyma się nie tylko do końca tygodnia, ale nawet do początku przyszłego, największy upał zanotujemy w sobotę i niedzielę, pomiędzy nimi noc tropikalna z temperaturą minimalną powyżej 20°C. W tak ciepłej masie powietrza popołudniami mogą zdarzać się burze, największe prawdopodobieństwo opadów przelotnych i wyładowań atmosferycznych w niedzielę.
Nad południowo-wschodnią Polską wciąż zalega gorąca masa powietrza zwrotnikowego. Polska znajduje się w obszarze podwyższonego ciśnienia i podobnie będzie w środę. Czeka nas gorący środek tygodnia, który będzie wstępem do upalnej jego końcówki.
Napływ ciepłej i wilgotnej i chwiejnej masy powietrza trwa i będzie kontynuowany w przyszłym tygodniu. Jego początek zapowiada się ciepły, ale burzowy, większe prawdopodobieństwo burz wystąpi w poniedziałek. Początek lata zatem z pogodą typową dla panującej pory roku.
Niedziela w pogodzie może przynieść parę niespodzianek. Synoptycy przestrzegają przed możliwością wystąpienia gwałtownych burz połączonych z intensywnymi opadami deszczu, silnym wiatrem i lokalnymi gradobiciami. Wzmożone, silne burze szczególnie mogą wystąpić w godzinach nocnych.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gwałtownymi burzami z gradem. Ostrzeżenie pierwszego stopnia wydano dla województwa podkarpackiego. W najbliższych godzinach ma też silnie wiać. Słupki rtęci wskażą do 30 st. C.
Od południa do Polski wkracza ciepły front atmosferyczny, za którym płynie gorące powietrze zwrotnikowe. Przed nami apogeum ocieplenia, w piątek na termometrach w najcieplejszym momencie dnia będzie blisko 30°C. Weekend także zapowiada się ciepło i słonecznie, tak więc przed nami lato w pełnej krasie.
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA