Z Lublina przez Krosno do Łodzi prowadzi trasa 26. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków. Kolarze przejechali przez Krosno 1 lipca.
Decydujący był podjazd pod Zamek Kamieniec, gdzie grupa Domin Sport chciała rozprowadzić ubiegłorocznego zwycięzcę Kamila Zielińskiego. Podjazd okazał się zbyt krótki, bowiem kolarze Metec pomagali jak mogli Ariesenowi, który wygrał także pierwszy etap w Lublinie.
- Pomagali mi, żebym nie stracił za dużo dystansu na podjeździe - przyznał na mecie lider wyścigu.
- Zieliński zaatakował, ale doskoczyło do niego kilku kolarzy, a potem na zjeździe dołączył Ariesen - mówił na mecie Franczak. - Zaatakowałem 400 metrów przed metą, ale za szybko, bo Holender był szybszy.
Jutro kolarze przejadą Królewski etap z Nowego Sącza do Jaworzna, który ma 189,2 km.
red.
Fot. Tomasz Jerzak