W warsztatach wzięły udział 44 osoby i każda z uśmiechem na ustach wytrwała do końca. Pojawienie się na warsztatach osobników płci 'brzydkiej' było zaprzeczeniem twierdzenia, że fitness jest tylko dla kobiet.
Paulina Fałat-Kosiek zapewniła nas, że to nie ostatnie warsztaty, które organizuje: - Cieszę się, że tyle osób przyszło i chciało ćwiczyć i dobrze się bawić. Dzięki temu wiem, że jest sens organizować takie imprezy. Już myślę o następnej i postaram się wszystkich zaskoczyć. Mam nadzieję, że wszystkim się podobało. Dziękuję Łukaszowi i wszystkim uczestnikom, bo bez Was nic by nie wyszło.
Organizatorzy, dla wszystkich uczestników warsztatów, przygotowali wodę orzeźwiającą oraz banany. Odbyło się również losowanie nagród rzeczowych: 2 karnety na zajęcia w "Fitness Style", napoje izotoniczne oraz batony fitness.
Łukasz Waśko, który przyjechał do Krosna, po raz drugi, był zadowolony z atmosfery, która panowała podczas warsztatów. - Po raz drugi w Krosnie, po raz drugi mile zaskoczony organizacją! Ludzie jak zwykle uśmiechnięci i głodni ruchu :) Co jeszcze bardziej mnie napędza i sprawia, że widzę sens w organizacji takich imprez. Po drugie to wspaniały warsztat i możliwość dla instruktorów z Krosna, by zobaczyli coś nowego, co będą mogli później przenieść do swoich klubów. Pozdrawiam i do następnych fitnessowych zmagań :)