W zawodach brało udział 461 zawodników, ze 115 klubów z całej Polski. Rozegrano 40 konkurencji systemem eliminacji i finałów. Reprezentację „Wodnika” stanowili: Kamila Sznajder, Tobiasz Gajewski i Alex Tkaczyk. Zgodnie z regulaminem PZP każdy mógł startować w 5-ciu konkurencjach, podczas trzydniowych zawodów.
Dla Tkaczyka dystans otwarcia, tj. 50 m stylem dowolnym, wykazał, że jest w świetnej formie. Nie tylko rekord życiowy w finale A, ale i zwycięstwo z czasem 25.04 sek. i tytuł Mistrza Polski.
W sobotę, płynąc 50 m stylem motylkowym, uzyskał czas 27.19 i czwarte miejsce w finale A.
Niedziela – dystans 100 m stylem dowolnym, pierwsze miejsce w eliminacjach. Finał – zwycięstwo, drugi złoty medal z czasem 55.87 i tytuł Mistrza Polski. Tym samym został najszybszym kraulistą, sprinterem w kraju, w swojej kategorii wiekowej.
Trener, Robert Guzik, z reprezentacją krośnieńskiego Wodnika:
Tobiaszem Gajewskim, Aleksandrem Tkaczykiem i Kamilą Sznajder
Alex płynął w pięciu kategoriach, zaliczając 3 finały A i dwa finały B w stylu 100 i 200 m zmiennym. W obu zajął 10. miejsce. To wielki sukces Alexa, zważywszy, że w każdym starcie poprawiał swoje rekordy życiowe. Miałem nadzieję, że mi się uda. Ciężko pracowałem, żeby zdobyć taką formę. Codziennie trening po 6 rano, po lekcjach też. Weekendy na basenie. Ale warto było! - mówi Alex.
Kamila Sznajder, płynąc w czterech konkurencjach, poprawiła swoje „życiówki”, a na 800 m dowolnym czas poprawiła aż o 24 sekundy! Daje jej to aż 107% progres czasowy. Tobiasz Gajewski popłynął na 5-ciu dystansach, a na 100 m i 200 m klasycznym pobił własne rekordy życiowe. Dla Tobiasza był to debiut w zawodach rangi krajowej, więc tremę i stres ma już za sobą i, jak zapewnia, w następnych zawodach popłynie znacznie szybciej.
Trener, Robert Guzik, pisze o Alexie w artykule na stronie szkoły: Aleksander jest specjalistą od krótkich dystansów. Jest wszechstronnym pływakiem, co potwierdziły jego wyniki na dystansach zmiennych. Wystartował po raz pierwszy na 50 m delfinem, gdzie w eliminacjach zajął 3. miejsce, jednak finały okazały się pechowe, ponieważ, po zaciętej walce, ukończył dystans na miejscu 4. Jechał jednak potwierdzić swoją dominację w kraju na dystansach kraulowych. I tak się stało. Ponownie został Mistrzem Polski na dystansie 100 metrów stylem dowolnym i tym razem nie dał sobie już odebrać miana pierwszego w kraju na dystansie 50 metrów tym stylem. Więc sukces podwójny. Mistrz Polski na 50 i 100 dowolnym.
Gratulujemy Olkowi sukcesu, cieszymy się, że Krosno znów zaistniało bardzo mocno na mapie pływającej Polski i mamy nadzieję, że kolejne zawody przyniosą kolejne życiówki medalowe sukcesy.
Czesław Kandefer
Foto: Kamila Sznajder | SportKrosno.pl