Oba zespoły rywalizowały już wielokrotnie ze sobą na poziomie I ligi PZKosz. Mecz krośnian z lubelskimi Koziołkami, który najbardziej utkwił w pamięci krośnieńskich kibiców miał miejsce w sezonie 2011/2012. Był to mecz o utrzymanie na zapleczu PLK. W tej rywalizacji zwycięsko wyszli Biało-Zieloni. Ostatni ligowy pojedynek pomiędzy oboma zespołami odbył się w sezonie 2013/2014, w ramach rozgrywek I ligi. Także wtedy dwukrotnie górą byli koszykarze z Krosna.
Podczas okresu przygotowawczego do obecnego sezonu koszykarze Miasta Szkła Krosno zmierzyli się tylko raz z zespołem Startu. W pierwszym meczu Memoriału im. Kazimierza Wacławczyka i Witolda Kusia w Tarnobrzegu, Krośnianie pokonali podopiecznych Andreja Żakelja 76:68 (20:25, 16:18, 21:20, 19:5). Decydująca o wyniku tego pojedynku była czwarta kwarta, w której to nasi koszykarze zwyciężyli 19:5. Pierwsza połowa meczu należała do rywali (36:43). Punkty dla Miasta Szkła Krosno zdobyli w tym meczu: Woolridge 20, Małgorzaciak 14, Dłuski 13, Oczkowicz 11, Rduch 8, Pełka i Wyka po 4, Maddox 2. Dla Startu najwięcej punktów zdobyli: Jankowski 16, Małecki 11, Balmazović 10, Dłoniak i Peterson po 8.
W tegorocznych rozgrywkach PLK krośnianie rozegrali o jeden pojedynek więcej od rywala z Lublina. Lublinianie mają na swoim koncie dwie wyjazdowe porażki w Szczecinie i Dąbrowie Górniczej i zajmują 16. miejsce w tabeli z dorobkiem 2 punktów.
W obu spotkaniach koszykarze TBV Startu Lublin pokazali się z dobrej strony. Liderami lubelskich Koziołków są: skrzydłowy Stefan Balmazović (25 pkt., 12 zbiórek), który na wskutek kontuzji nie wystąpił w meczu przeciwko MKS-owi, amerykański środkowy Brandon Peterson (21 punktów, 10 zbiórek) oraz rozgrywający Doug Wiggins (14 punktów, 7 asyst).
Poza wspomnianymi obcokrajowcami zespół z Lublina ma w swoim składzie wielu wartościowych Polaków, m.in. Michała Jankowskiego, Grzegorza Małeckiego czy wracającego po kontuzji Jakuba Dłoniaka. Pod koszem Dariusz Wyka i Jakub Dłuski muszą uważać na równie wysokiego (207cm) Jarosława Trojana.
Biało-Zieloni po 3 pojedynkach, w tym 2 we własnej hali, zgromadzili 5 pkt i zajmują 7. pozycję w ligowej tabeli.
W pierwszym wyjazdowym meczu krośnieńska drużyna pokonała Asseco Gdynia 83-70. Świetna pierwsza kwarta wygrana przez Biało-Zielonych 26-13, pozwoliła kontrolować i mecz i nie dać sobie odebrać pierwszego wyjazdowego zwycięstwa na parkietach PLK.
W drugim meczu pod rząd Chris Czerapowicz popisał podwójnymi zdobyczami (15 pkt i 11 zb.). Dzielnie wspomagali go Kareem Maddox (18 pkt. i 7 zb.), Royce Woolridge (10 pkt.), Patryk Pełka (12 pkt), Jakub Dłuski (8 pkt i 7 zb.) oraz Szymon Rduch (8 pkt).
Krośnieńskiemu zespołowi nie pozostaje nic innego, jak tylko podtrzymać zwycięską serię i pokonać w najbliższą sobotę zespół TBV Start Lublin.
Mecz dedykowany jest Krosno Glass Sp. z o.o. "KROSNO" to legendarne polskie szkło doskonałej jakości i różnorodnym wzornictwie, doceniane na całym świecie od 1923 roku.
Sportowe emocje i atrakcje
Nie zabraknie atrakcji dla kibiców - występów Fragolin Cheerleaders oraz Kroskoczka - maskotki krośnieńskiego zespołu czy też konkursów w przerwie meczu. - Wszystkich sympatyków koszykówki z Krosna i nie tylko zapraszamy na sobotni pojedynek. W meczu przeciwko AZS Koszalin wspaniałym dopingiem ponieśliście Biało-Zielonych do pierwszego zwycięstwa na parkietach PLK. Drużyna z Lublina mimo większego doświadczenia ligowego jest w zasięgu naszej drużyny. Bądźmy szóstym zawodnikiem "szklanego teamu"! Widzimy się na hali już w sobotę o godzinie 18:00 - mówi Hubert Kotarski z Miasta Szkła Krosno.
Bilety dostępne w biurze klubu (Hala MOSiR, ul. Bursaki 29) oraz za pośrednictwem serwisu Kupbilet.
kkk/hk