Podopieczni Rafała Cichońskiego od początku spotkania nie mieli pomysłu na grę z liderem. Ozdobą niedzielnego spotkania były wsady w wykonaniu Bartłomieja Lisowskiego który powrócił do zespołu po kontuzji. Ryszard Żmuda- trener MOSiR-u dał pograć w niedzielnym spotkaniu wszystkim 11 zawodnikom. Ponownie szansę na ponad 20 minutową grę otrzymali Sebastian Kamiński zdobywca 7 punktów oraz Michał Kaczmarek – 9 punktów.
O przepaść jaka dzieliła w meczu oba zespoły świadczy eval osiągnięty przez zespoły 146:32.
Świetne spotkanie rozegrał wspomniany wcześniej Bartłomiej Lisowski. Grając 10 minut zdobył 13 punktów oraz 4 zbiórki. Najskuteczniejszym zawodnikiem MOSiR-u był lider Krośnian Piotr Pluta, który grając 16 minut ustrzelił 18 punktów. Grą naszego zespoły po profesorsku kierował kapitan drużyny Kamil Piechucki który asystował aż 12 razy. Brawa należą się całemu Zespołowi na czele z Ryszardem Żmudą za basket i radość gry którymi uraczyli zgormadzonych kibiców na krośnieńskiej hali.
Tak wysoka forma oraz styl gry naszego zespoły cieszą przed zbliżającą się fazą play-off rozgrywek. Oby tak dalej…..
Punkty dla MOSiR zdobyli:
Pluta 18, Piechucki i Bąk po 14, Lisowski i Puścizna po 13, Oczkowicz 11, Kaczmarek 9, Kamiński 7, Kamecki 6, Baran 5, Fąfara 2.
Najwięcej punktów dla Uni zdobyli:
Zych 10, Szewczyk 9, Uriasz 8, Mróz 7, Cygan 6.
Żródło: kosz.info, SportKrosno.pl
Foto: SportKrosno.pl