Mistrzostwa były rekordowe pod względem liczby startujących zawodników. Brało w nich udział 26 pilotów startujących w dwóch klasach, reprezentowali bardzo wysoki poziom sportowy. Wśród zawodników znaleźli się Mistrzowie Świata z ostatnich lat, a także dwóch wychowanków Aeroklubu Podkarpackiego w Krośnie: Wojciech Gałuszka startujący w barwach Aeroklubu Podkarpackiego oraz Sławek Cichoń członek Aeroklubu Radomskiego oraz kapitan w liniach Wizzair.
Na zdjęciu Sławek Cichoń oraz Wojciech Gałuszka. Fot. Agata Nykaza
Rozegrano trzy konkurencje w wiązankach: known, free oraz unknown (wiązanka: znana, dowolna oraz nieznana). - Pogoda nie rozpieszczała zawodników, wprawdzie było słonecznie i upalnie, ale bardzo silny wiatr nie pozwolił rozegrać konkurencji w pierwszym dniu zawodów - mówi Wojciech Gałuszka, reprezentant Aeroklubu Podkarpackiego.
Pod koniec drugiego dnia Mistrzostw wiatr osłabł na tyle, że wystartowały obydwie klasy, udało się rozegrać wiązankę obowiązkową. - W pierwszej konkurencji leciało mi się przyzwoicie oprócz ślizgu na ogon, który wyszedł mi bardzo słabo co w efekcie dało jedynie 14 miejsce - mówi Wojciech Gałuszka.
Fot. Michał Romanowski
Jak wspomina, wiązanka dowolna była szansą na poprawę wyniku. - Poleciałem dobrze, 10 miejsce w tej konkurencji pozwoliło na poprawę pozycji w klasyfikacji ogólnej, awansowałem na 12 miejsce. Stare powiedzenie akrobatów mówi, że zawody wygrywa się w wiązankach nieznanych. Nie można przećwiczyć ich przed zawodami, wiązankę dostaje się krótko przed konkurencją, jest niewiele czasu na przygotowanie się a trening wiązanki jest w ogóle niemożliwy. Ta wiązanka była moim popisem, poleciałem na wielkim luzie. Niektóre figury wykonywałem po raz pierwszy w życiu. Poszło mi rewelacyjnie a piąte miejsce w tej konkurencji uplasowało mnie na dziewiątym miejscu w klasyfikacji generalnej - relacjonuje.
Wojciech Gałuszka razem z innym wychowankiem Aeroklubu Podkarpackiego w Krośnie - Sławkiem Cichoniem zakwalifikowali się do Reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata w Akrobacji Szybowcowej, które odbędą się w najbliższym czasie w Toruniu. - W przygotowania do mistrzostw włożyliśmy mnóstwo zaangażowania, pieniędzy oraz prywatnego czasu. Własnym sumptem udało się tak dopracować nasze latanie, że pozwoliło to na historyczny awans do Reprezentacji Polski dwóch pilotów pochodzących z Krosna. Na koniec chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierają moją wielką pasje jaką jest akrobacja szybowcowa. Zarówno tym, którzy wspierają ciepłym słowem jak dobroczyńcom finansowym - mówił Wojciech Gałuszka.
red.