W sobotę starałem się wjeździć w mojego Forda i udało mi się nawet zaliczyć 2 miejsce w klasie HS/J i 2 w generalce historyków. W niedzielę, chciałem chyba za bardzo dogonić Marcina Kozłowskiego, który odjechał mi w pierwszy dzień i mały błąd na śliskiej nawierzchni i strata 20 sekund po zaliczeniu rowu, który można zobaczyć na youtube.
Na początku mięliśmy małe problemy z ustawieniem samochodu ale moim mechanikom udało się dojść do złotego środka i mogłem świetnie się pobawić startując podczas I i II rundy GSMP Korczyna. Uwierzcie mi nic nie daje tyle satysfakcji co dojechanie do mety, i dobra rywalizacja z kolegami z klasy, a jak uda się zrobić wynik to uśmiech od razu pojawia się na ustach.
Ogromne podziękowania należą się kibicom, którzy podczas ostatniego podjazdu niedzielnych zawodów wypchali mnie z rowu i dzięki tak szybkiej interwencji mogłem kontynuować podjazd i zaliczyć całkiem przyzwoity wynik.
Moje starty w tym sezonie wspierają firmy Broda System, MTD, polarab.com oraz firma 3BStudio, którym bardzo dziękuję za współpracę. W tym miejscu chciałbym podziękować Bogdanowi Wozowiczowi, który przygotował mój silnik – który teraz chodzi jak w zegarku. Podziękowania dla mojego patrona medialnego w wyścigach górskich, a mianowicie portalu www.wyscigigorskie.pl, który świetnie sprzedaje wyścigi dla wszystkich kibiców.
Łukasz Strzelecki