II miejsce Beniaminka Krosno w jednym z najbardziej prestiżowych międzynarodowych turniejów rozgrywanych w Polsce to jeden z największych sukcesów krośnieńskiej szkółki w jej 9-letniej historii. To także jeden z największych sukcesów piłki młodzieżowej w Krośnie.
5 czerwca odbyły się mecze fazy grupowej. Beniaminek zaprezentował znakomitą formę "Biało-niebiescy" w pierwszym meczu pokonali UKS SMS Łódź 2:0, a w kolejnych wygrali z rosyjskim Sduszorem Kaliningrad 3:0 i Chojnikiem Jelenia Góra 1:0. Poprzeczka szła wyżej z każdym meczem, kolejny rywal to Legia Warszawa, z którą reprezentacja Krosna zremisowała 1:1. Następne było zwycięstwo z Lechią Gdańsk 2:0 i na koniec dnia, w niezwykle emocjonującym meczu, Beniaminek zremisował z angielskim Evertonem 1:1, tracąc bramkę dopiero w końcówce spotkania.
"Biało-niebiescy" zagrali znakomicie w fazie finałowej, pokonali SMS Bydgoszcz 1:0 oraz Polonię Warszawa 3:0. W kolejnym spotkaniu Beniaminek zmierzył się z Zagłębiem Lubin, remisując 1:1.
O tym kto zagra w wielkim finale miał więc zadecydować bezpośredni pojedynek pomiędzy krośnianami i Karpatami Lwów.
- Drużynie z Ukrainy wystarczał w tym spotkaniu remis, Beniaminek musiał sięgnąć po zwycięstwo… i tak się stało! - relacjonuje trener i dyrektor Beniaminka, Grzegorz Raus.
Wynik 2:0 dał przepustkę do finału. Tam na zawodników Beniaminka czekała już druga ukraińska ekipa, Dynamo Kijów.
- Zmęczeni, ale niezwykle waleczni, z sercem, z poświęceniem chłopcy grali do końca o zwycięstwo, ale tym razem to rywal okazał się lepszy. Dynamo wygrało 2:0, była to pierwsza porażka Beniaminka w tym turnieju, w poprzednich dziesięciu meczach drużyna odniosła siedem zwycięstw i trzy razy remisowała, zostając przy tym najlepszą polską drużyną turnieju! - podkreśla Grzegorz Raus.
- Trudno opisać słowami to wszystko, co wydarzyło się w tym magicznym turnieju dla Beniaminka Krosno. Zagraliśmy w finale z utytułowanym Dynamem Kijów. W bardzo długiej klasyfikacji pozostawiliśmy za nami tak uznane marki europejskie i polskie jak: Everton FC, Nottingham Forest, Zagłębie Lubin, Arkę Gdynia, Legię Warszawa, Karpaty Lwów, Lechię Gdańsk i wiele znakomitych zespołów, które zagrały w Baltic Football Cup 2016. Do Trójmiasta przyjechaliśmy już w sobotę rano. Naładowaliśmy się pozytywną energią zwiedzając Gdańsk, Gdynię i Sopot. Większość chłopców pierwszy raz była nad Bałtykiem. Potem nastąpiła koncentracja. Sen jest najlepszą regeneracją. Żeby zrozumieć jaki sukces osiągnęliśmy, przytoczę słowa Joela Waldrona (Academy Operations Manager z Everton FC), który powiedział, że: "W tym turnieju nie będzie przypadku i rzeczywiście najlepsze drużyny zagrają o medale, bo tak wyczerpujące są te zawody" - relacjonuje Grzegorz Raus.
Wielki finał "Baltic Football Cup 2016" odbył się na Stadionie Miejskim w Gdyni, w poniedziałkowe popołudnie (6 czerwca).
- Dopiero przed ostatnimi meczami powiedzieliśmy sobie, że nie ma rzeczy niemożliwych i gramy o finał - mówi Grzegorz Raus i dodaje - Beniaminek w wielkim finale! Długo czekaliśmy na ten mecz, byliśmy podekscytowani i zarazem już strasznie zmęczeni. Zagrać na tak pięknym, 15-tysięcznym stadionie Arki, która dzień wcześniej świętowała awans do ekstraklasy, bezcenne. Zagrać z Dynamo Kijów - wielkim klubem europejskim to spełnienie najskrytszych marzeń. Większe boisko i wydłużony czas gry premiowały mistrza Ukrainy. Daliśmy z siebie wszystko, ale rywale byli lepsi. Do 19 minuty był bezbramkowy remis. Dynamo miało więcej z gry, ale Beniaminek wyprowadził kilka kontr, które mogły zakończyć się golem. Bramkę straciliśmy w zamieszaniu podbramkowym, po stałym fragmencie gry. W końcówce szansę dostali wszyscy zawodnicy. Ten mecz również przejdzie do historii krośnieńskiego futbolu. Srebrne medale i tytuł najlepszej polskiej drużyny. To nie Legia, Lechia, Arka czy Zagłębie walczyło w finale o honor polskiej piłki. Tego zaszczytu zasłużenie w przekroju całego turnieju dostąpił Beniaminek Krosno - podkreśla trener.
Beniaminek Krosno zagrał znakomity turniej. Nie mogło więc zabraknąć również indywidualnych nagród dla krośnieńskich zawodników. W "Dream Teamie" turnieju znalazł się Antek Kozubal, a najlepszy bramkarzem został wybrany Szymon Skrzęta. To ogromne indywidualne wyróżnienie dla młodych zawodników.
Wyniki spotkań Beniaminka - Grupa A
Beniaminek Krosno - SMS Łódz 2:0 (Kozubal, Niedziałkowski),
Beniaminek Krosno - Sduszor Kaliningrad 3:0 (Niedziałkowski, Gazda, Cierpiak),
Beniaminek Krosno - Chojnik Jelenia Góra 1:0 (Gazda),
Beniaminek Krosno - Legia Warszawa 1:1 (Kozubal),
Beniaminek Krosno - Lechia Gdańsk 2:0 (Górka, Szafran),
Beniaminek Krosno - Everton FC 1:1 (Niedziałkowski),
Wyniki spotkań Beniaminka - Grupa Finałowa E
Beniaminek Krosno - SMS Zawisza Bydgoszcz 1:0 (Cierpiak),
Beniaminek Krosno - Polonia Warszawa 3:0 (Zygmunt 2, Jarosz),
Beniaminek Krosno - Zagłębie Lubin 1:1 (Jarosz),
Beniaminek Krosno - Karpaty Lwów 2:0 (Gazda, Kozubal),
Wynik spotkania finałowego
Beniaminek Krosno - Dynamo Kijów 0:2.
Beniaminka Krosno reprezentowali: Szymon Skrzęta, Szymon Jastrzębski, Szymon Górka, Oskar Cierpiak, Patryk Winiarski, Patryk Słowik, Kacper Zygmunt, Mateusz Szafran, Antoni Kozubal, Krystian Jarosz, Aleksander Gazda, Mateusz Niedziałkowski, Szymon Serwiński, Kacper Bolanowski, Franciszek Jasiewicz i Jakub Matłosz.
Trener: Grzegorz Raus. Asystenci: Karol Dobrzański, Mateusz Knap. Kierownik: Marek Bolanowski. Kibice Beniaminka.
Szczegółowa relacja z Baltic Football Cup 2016 na stronie: beniaminek.org
mm/wk/pd
Fot. arch. Beniaminek Krosno