Kibice długo czekali na zwycięstwo, wreszcie udało wam się wygrać.
Cieszymy się, że w końcu udało nam się zdobyć 3 punkty. Szkoda tylko, że trwało to aż tak długo, no ale jak to mówią lepiej późno niż wcale. Cała drużyna walczyła i należało nam się to zwycięstwo. Musze też przyznać, że w końcu dopisało nam szczęście, gdzie w innych meczach nam go brakowało. Teraz jak już się przełamaliśmy mam nadzieje, że będziemy wygrywać już do końca sezonu i Karpaty utrzymają się w III lidze.
Przełamałeś się także ty zdobywając dwa gole. Czy przed meczem byłeś wyznaczony do strzelania karnego?
Cieszę się, że w końcu strzeliłem bramkę i się przełamałem, bo to daje większy komfort psychiczny. Przed meczem nie byłem wyznaczony do strzelania karnego, w sumie to trener nie wyznaczył kto ma strzelać jeżeli ten rzut karny dla nas będzie. Po prostu czułem się dobrze w tym meczu i powiedziałem chłopakom, że ja będę strzelał. Nie sprzeciwiali się, więc uderzyłem i wpadło.
Wyniki pozostałych spotkań
Stal Sanok – Stal Kraśnik 4:1
Tomasovia Tomaszów Lub. – Stal Mielec 1:1
Karpaty Krosno – Wisła Puławy 3:2
Siarka Tarnobrzeg – Wisłoka Dębica 2:2
Górnik II Łęczna – Unia Nowa Sarzyna 1:0
Avia Świdnik – Spartakus Szarowola 0:2
Orlęta Radzyń Podlaski – Podlasie Biała Podlaska 1:1
Stal Poniatowa – Izolator Boguchwała 3:0
Więcej przeczytasz na www.sportkrosno.pl
Żródło: Karpatykrosno.net
Foto: sportkrosno.pl