Podczas drugiej przerwy technicznej Polki prowadziły już siedmioma punktami dzięki wspaniałej grze Tamary Kaliszuk i Mai Tokarskiej. Pierwszy set zespół z Rumunii przegrywa do 15.
Łatwa wygrana pierwszego seta sprawiła, że nasze rodaczki były już wyraźnie rozluźnione i zdekoncentrowane, co skutkowało utratą trzech punktów z rzędu. Potem jednak nastąpiła mobilizacja i podopieczne Zbigniewa Krzyżanowskiego odrobiły straty by na pierwszej przerwie technicznej uzyskać jednopunktowe prowadzenie.
Gra do samego końca seta zostaje zdominowana przez reprezentację Polski, która wygrywa również drugiego seta pięciopunktową przewagą. Ostatni set to najbardziej wyrównana walka na tym spotkaniu.
Błędy naszej reprezentacji można było zaobserwować głównie w obronie. Brakowało szybkich akcji z krótkiej piłki, co pozwoliło reprezentacji Rumunii na odrobienie trzypunktowej straty, oraz po raz pierwszy w tym spotkaniu objęciu prowadzenia na przerwie technicznej 8:7. Następnie byliśmy świadkami gry punkt za punkt. Dopiero potem trzypunktowe prowadzenie na drugiej przerwie technicznej Polki obejmują dzięki dobrej grze Katarzyny Brydy i Mai Tokarskiej, wygrywając tym całe spotkanie 3:0. (25:15, 25:20, 25:18).
Skład zespołu Polskiego:
Monika Martalek, Tamara Kaliszuk, Katarzyna Bryda, Joanna Wołosz, Maja Tokarska, Patrycja Polak, Iza Śliwa (l) oraz Katarzyna Lisiecka
Skład zespołu Rumuńskiego:
Amalia Cucu, Adriana Vilcu, Bianca Cazacu,Maria Baciu,Sabina Miclea, Georgiana Muresan, Lorena Dancu (l) oraz Eliza Melu, Maria Armenau
Foto: Łukasz Jaracz