- Zagraliśmy solidne zawody, może poza tym pierwszym setem, w którym przytrafił nam się spory przestój. W kolejnych trzech setach to my kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń. Zagrywką odrzuciliśmy zespół rywala od siatki, miał problem z kończeniem ataków, a my byliśmy tego dnia bardzo skuteczni. Mam nadzieję, że będziemy solidną drużyną pierwszoligową w środku stawki. Dziewczyny muszą w siebie uwierzyć i mam nadzieję, że ta wygrana im w tym pomoże. Jak nam nie idzie, to ciężko nam się gra. Wierzę, że będziemy w tej lidze niewygodnym rywalem dla każdego i spokojnie znajdziemy się w pierwszej ósemce grającej w play-off - mówi dla portalu www.siatka.org Dominik Stanisławczyk, trener AZS PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno.
AZS PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno 3:1 Sokołów SA Nike Węgrów (21:25, 25:17, 25:18, 25:21)
Karpaty Krosno: Jurczyk, Guzowska, Mikołajewska E., Mikołajewska A., Świstek, Bączyńska, Guzikiewicz (libero) oraz Słonecka, Mikołajewska D., Szcześnik i Karpińska.
Sokołów SA Nike Węgrów : Zackiewicz, Szostok, Urbanowicz, Kupisz, Panufnik, Lewandowska, Makowska (libero) oraz Nowacka, Wądołkowska, Bielińska, Witowska i Ciesiulewicz.
Kolejne spotkanie w Krośnie - 23 października o godz. 18.00 w Krośnie. Karpaty podejmować będą KS Murowaną Goślinę.
mg
Fot. Tomek Jerzak