Na zapleczu ENEA Ekstraligi niespełna 28-letni zawodnik nie jeździł w tym roku zbyt dużo. Trener łodzian Janusz Ślączka dał mu szansę występu jedynie w trzech wyścigach, w których zdobył jeden punkt. Jamroży dużo lepiej radził sobie w zeszłym sezonie, kiedy reprezentował klub z Ostrowa Wielkopolskiego i legitymował się średnią bieg. 1,742. Jego KSM dla II ligi wynosi w tym sezonie 7,91.
Wychowanek WTS Wrocław wobec braku miejsca w składzie Orła, jazdy w tym sezonie starał się szukać w innych zawodach. Z dobrej strony pokazał się m.in. w Memoriale Dmitrija Dribincewa w Daugavpils, gdzie zajął czwartą pozycję.
(ksm)
Fot. Łukasz Jaracz