Mariusz Fierlej zostaje w KSM Krosno
Spełniło się jedno z największych transferowych oczekiwań kibiców KSM Krosno. W środę (11.12) działacze klubu doszli do porozumienia z tegorocznym liderem drużyny Mariuszem Fierlejem i ten przedłużył umowę.
"Filon" jest w tej chwili siódmym seniorem w kadrze krośnieńskiej drużyny, a czwartym krajowym. - Cieszymy się, że w końcu doszliśmy do porozumienia i udało się podpisać kontrakt - mówi Robert Finfa, wiceprezes KSM Krosno. - Zatrzymanie Mariusza było jednym z naszych priorytetów. Po pierwszym sezonie współpracy możemy się o nim wyrażać w samych superlatywach. Był liderem zespołu z prawdziwego zdarzenia, kibice też go bardzo polubili a i on sam dobrze czuje się w Krośnie - dodaje działacz Wilków.
Mariusz Fierlej wystąpił w trzynastu potyczkach ligowych Wilków, w których osiągnął średnią biegopunktową 2,092. Był dziewiątym pod względem skuteczności jeźdźcem rozgrywek.
Rissowie i Malek w krośnieńskim klubie
W piątek (13.12) kontrakt z KSM Krosno podpisało trzech kolejnych zawodników. Z krośnieńskim klubem umowami związali się Mark (ur. 13.09.1994) i Erik Rissowie (ur. 13.09.1995) oraz Martin Malek.
Młodzi Niemcy to synowie 8-krotnego mistrza świata w wyścigach na długim torze - Gerda Rissa. Obaj dotąd nie mieli jeszcze okazji do startów w Polsce. - To młodzi i uzdolnieni chłopcy. Zależało im na tym, żeby podpisać kontrakt z naszym klubem, co nas bardzo ucieszyło. Są bardzo ambitni i na pewno chcieliby wynikami dorównać słynnemu ojcu. Oczywiście samo nazwisko nie gwarantuje obecności w składzie, dlatego chcąc się w nim znaleźć będą musieli pojawić się na treningach i przekonać do siebie trenera. Wszystko jest w ich rękach - wyjaśnia Wojciech Zych, wiceprezes KSM Krosno.
Utytułowany ojciec niemieckich żużlowców, tak jak i synowie ścigał się również na klasycznych torach. W lidze polskiej zaliczył jednak tylko jeden występ. W 1999 roku wziął udział w wygranym przez Jutrzenkę Polonię Bydgoszcz meczu w Lesznie, gdzie zdobył 6 punktów i bonus (w,3,0,2*,1).
Z kolei Czech z KSM związany jest już od kilku lat. Przez dwa ostatnie sezony 28-letni żużlowiec wystąpił jednak tylko w dwóch spotkaniach tej drużyny. - Ostatnie sezony w naszej drużynie nie były udane dla Martina. Kilka dni temu zgłosił się jednak do nas i poprosił o przedłużenie umowy. Skoro chce walczyć o skład, to nie mamy nic przeciwko. Nic nas to nie kosztuje - tłumaczy Wojciech Zych.
Dilger pojedzie z Wilkami
Umową z ekipą z Podkarpacia związał się Max Dilger, reprezentujący barwy żółto-czerwono-czarnych również w poprzednich rozgrywkach.
Reprezentant Niemiec wystąpił w trzech domowych potyczkach Wilków, w których osiągnął średnią biegopunktową 1,786. Dwa razy pojechał w meczach przeciwko Kolejarzowi Opole, zdobywając w nich kolejno: 4 punkty i bonus oraz 7 punktów i 3 bonusy, a także raz w spotkaniu przeciwko Victorii Piła, gdzie zapisał na swoim koncie 10 "oczek". - Max zapowiada walkę o skład na treningach. Potrafi pojechać na dobrym poziomie, a w minionym sezonie tak naprawdę nie zawiódł w żadnym z meczów, w których brał udział - tłumaczy Wojciech Zych, wiceprezes KSM Krosno.
Mamy dwunastkę
Krośnieńskie Stowarzyszenie Motorowe zakończyło kompletowanie formacji seniorskiej na nadchodzący sezon. Jako ostatni do zespołu trenera Ireneusza Kwiecińskiego dołączył Marcin Rempała.
To już trzeci z braci, który zdecydował się parafować umowę z Wilkami. Jako pierwszy uczynił to Tomasz Rempała, a następnie najstarszy z nich - Jacek. Ponadto w zespole na zasadzie gościa startować może jego syn Krystian.
Przejście Marcina Rempały z Kolejarza Opole do zespołu z Krosna może być swego rodzaju zaskoczeniem. Działacze KSM co prawda przez większość okresu transferowego pozostawali w kontakcie z 29-letnim żużlowcem, ale niewiele wskazywało na to, iż wybierze on ofertę tego zespołu. - Tak naprawdę myśleliśmy, że to Max Dilger będzie ostatnim zakontraktowanym przez nas żużlowcem. W piątek popołudniu wrócił jednak temat Marcina i szybko doszliśmy do porozumienia. Nie ukrywamy, że jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni. Marcin to bardzo efektownie i efektywnie jeżdżący żużlowiec - powiedział Robert Finfa, wiceprezes KSM Krosno.
W minionym sezonie Marcin Rempała wziął udział we wszystkich czternastu meczach Kolejarza, w których osiągnął średnią biegopunktową 1,739. Co ciekawe, trzy najlepsze spotkania ligowe zanotował... przeciwko KSM Krosno. W rundzie zasadniczej w domowym meczu zdobył 13 punktów i bonus, a na wyjeździe 12 "oczek", z kolei w rundzie finałowej z bonusem wywalczył w Opolu komplet 15 punktów. Niezadowolony może być wyłącznie ze spotkania rewanżowego w Krośnie, gdzie zapisał na swoim koncie jedynie 6 punktów. W międzyczasie wziął jeszcze udział w półfinale IMP w Krośnie, w którym z 9 punktami zajął wysoką, piątą pozycję.
W najbliższym czasie do drużyny powinien dołączyć przynajmniej jeden młodzieżowiec. - Na razie mamy tylko Mateusza Wieczorka, ale naturalnie będziemy chcieli jeszcze kogoś wypożyczyć. Do tego dochodzą juniorzy, którzy mogą startować jako goście. Ciężko mi na tę chwilę powiedzieć, kiedy ten temat zostanie ostatecznie dograny. Mamy na oku pewnych zawodników, ale nie wszystko jest zależne tylko od nas - tłumaczy Robert Finfa.
Aktualna kadra KSM Krosno:
Seniorzy: Tobias Busch (Niemcy), Max Dilger (Niemcy), Mariusz Fierlej, Łukasz Kret, Martin Malek (Czechy), Jacek Rempała, Marcin Rempała, Tomasz Rempała, Erik Riss (Niemcy), Mark Riss (Niemcy), Jozsef Tabaka (Węgry), Claus Vissing (Dania)
Juniorzy: Mateusz Wieczorek
(dc), (ksm)
Fot. Łukasz Jaracz