Powiatowe obchody 74. rocznicy Zbrodni Katyńskiej i 4. rocznicy Tragedii Smoleńskiej zgromadziły, 11 kwietnia 2014 r. pod pomnikiem Ofiar Katynia, parlamentarzystów, władze Powiatu Krośnieńskiego, miasta Krosna, wójtów, burmistrzów, radnych, księży, przedstawicieli służb mundurowych wojska, straży pożarnej, straży granicznej, Związku Sybiraków, Armii Krajowej, kombatantów, dyrektorów szkół, jednostek organizacyjnych, młodzież, poczty sztandarowe oraz mieszkańców.
W tym roku uroczystość miała szczególny charakter, bowiem na pomniku została umieszczona urna z ziemią katyńską i smoleńską. Za projekt i wykonanie symbolicznej urny w kształcie łzy, starosta Jan Juszczak przekazał słowa podziękowania artyście Andrzejowi Samborowskiemu-Zajdlowi. W sposób szczególny podziękował również Stanisławowi Syzdkowi, naczelnikowi Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Krośnie, który wypełnił zobowiązanie podjęte dwa lata temu - przywiózł ziemię z tych miejsc.
- Już po raz czwarty tak licznie gromadzimy się przy tym obelisku, który woła i nawiązuje do dwóch tragicznych wydarzeń w historii Polski, do zbrodni katyńskiej i tych wielu innych miejsc kaźni jeńców polskich i do katastrofy smoleńskiej - mówił starosta Jan Juszczak. - To ten pomnik i te tablice nie pozwalają nam i mieszkańcom przychodzącym tutaj przejść obojętnie nad tymi wydarzeniami. Od dzisiaj, od momentu odsłonięcia i poświęcenia tej szczególnej „łzy”, spływającej z krzyża, mieszczącej w sobie ziemię katyńską i ziemię smoleńską, od dzisiaj będzie ta „łza” wołała o prawdę i pamięć - podkreślił starosta i wskazał, że mimo 70 lat różnicy między tymi tragediami jest wiele wspólnych elementów. - Zarówno w Katyniu jak i w Smoleńsku zginęli i polegli Ci, którzy byli na służbie Rzeczypospolitej i stanowili elitę społeczną narodu polskiego. Zarówno w Katyniu, jak i w Smoleńsku zginęli niespodziewanie. Nikt nie przypuszczał, że jest to ich ostatnia droga. Dlatego bardzo dziękuję wszystkim tu obecnym, że stanowicie memento dla nas i przyszłych pokoleń. Wierzę, że będziemy się tu spotykać. Pragnąłbym aby w przyszłym roku, w 75. rocznicę Zbrodni Katyńskiej, dopełnieniem uroczystości było zasadzenie „Dębu Pamięci”. Jeśli nas zabraknie, to wierzę, że będą następne pokolenia, które będą pamiętać, ale gdyby tak się nie stało, to te kamienie wołać będą za nas.
Po wspólnej modlitwie w intencji ofiar, ks. kapelan por. Grzegorz Bechta, dokonał aktu poświęcenia urny z ziemią katyńską i smoleńską.
W ciszy i zadumie wysłuchano Katyńskiego Apelu Pamięci oraz listy 96 ofiar, wspominając tych, którzy cztery lata temu wyruszyli w ostatnią drogę do Smoleńska aby złożyć hołd tym, którzy oddali życie w walce z sowieckim najeźdźcą walcząc o wolną i niepodległą Polskę. Dla upamiętnienia tych rocznic kompania honorowa V Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla oddała salwę honorową.
Następnie głos zabrali zaproszeni goście. Poseł do Parlamentu Europejskiego Tomasz Poręba odczytał list od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który ze względu na obowiązki służbowe nie mógł osobiście uczestniczyć w uroczystości. - Dzisiejsze święto jest świadectwem czci i pamięci o tych, których straciła Polska. W Katyniu i pod smoleńskim lesie zginęli ludzie stawiający dobro Ojczyzny jako wartość przed wszystkimi innymi, stawiający pracę dla Niej jako zaszczytne zadanie i najszlachetniejszą powinność losu - czytamy w liście. (…) Odpowiedzialność za Polskę spoczywa teraz na nas, jako kontynuacja i niezbywalny nakaz sumienia. Ta praca do wykonania i marzenie o Polsce jakiej Oni pragnęli, to nasze wspólne z Nimi dziedzictwo, to najlepsze co możemy zrobić dla siebie i dla Nich, aby pozostali z nami na zawsze.
Senator Alicja Zając wspominała swojego męża śp. Stanisława Zająca, który ostanie lata życia poświęcił ziemi krośnieńskiej. - Bardzo piękne są uroczystości powiatowe w Krośnie, ale dla nas członków rodzin katyńskich i smoleńskich szczególnie ważne są uroczystości poświęcone pamięci osób zmarłych. Jesteśmy im to winni. Chcę bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczyniają się do trwania pamięci, tym wszystkim przyjaciołom, których mam tutaj, za wspieranie mnie i mojej rodziny.
Poseł Stanisław Piotrowicz dziękując wszystkim obecnym za to, że są w tym dniu i w tym miejscu powiedział - Przez cztery lata nie tylko mataczono, ale robiono wszystko, by zatrzeć w naszej pamięci to co wydarzyło się pod Smoleńskiem. Życie musi toczyć się dalej, to prawda, ale nowe życie i przyszłość Polski można budować tylko na prawdzie i pamięci.
Uroczystość pod pomnikiem zakończyła ceremonia składania kwiatów i wieńców przez poszczególne delegacje.
Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Wojskowa 21 Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa.
Druga część spotkania odbyła się w sali artKina i była prawdziwą lekcją historii i patriotyzmu. Pierwszy referat „Katyń jako symbol tragicznych losów Polaków w XX wieku” wygłosił prof. dr hab. Mieczysław Ryba. - Jeśli ktoś chce uderzyć w polskość, to uderza w dwie płaszczyzny: katolicyzm i wolność. Jeśli chcemy dla Polski dobrze, to nawet jeśli mamy problem z wiarą nie niszczmy Kościoła, nie walczmy z nim, bo walka z Kościołem niszczy polskość. Jeśli zniszczymy Kościół, nie będzie stabilizacji społecznej, która stanowi o sile państwa - mówił prof. M. Ryba. - Nie można być dobrym patriotą, nie dostrzegając wielkiej roli Kościoła katolickiego i to jest dokładny wyznacznik, co powinno określać wizję naszej sceny politycznej.
Kolejną prelekcję poświęconą „Umiłowaniu Ojczyzny w nauczaniu Jana Pawła II” przedstawił ks. dr Waldemar Janiga, wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. - Jesteśmy w przededniu kanonizacji Jana Pawła II, myślę że ta postać, ale też i cała spuścizna Jana Pawła II - tak droga każdemu z nas - wiąże się nierozerwalnie z pielęgnowaniem pamięci o tych dwóch wydarzeniach, o których tu słyszeliśmy. Co można powiedzieć o patriotyzmie człowieka, który jest świętym, a dla narodu polskiego największym Synem Ojczyzny. Ojciec Święty pozostał do końca wierny swoim korzeniom kulturowym, a jednocześnie pokazał jak otwierać się na inne narody i kultury. Umiejętnie połączył swoją gorącą miłość do ojczyzny z uniwersalnym charakterem swego posłannictwa w Kościele i na świecie. Polskość Ojca Świętego dla wszystkich była oczywistością.
Powiatowe uroczystości są okazją do podsumowania i wręczenia nagród laureatom konkursu Polskiej Poezji Sybirackiej, a także wysłuchania kilku nagrodzonych prezentacji. Już po raz czwarty Starostwo Powiatowe w Krośnie wspólnie ze Związkiem Sybiraków - Koło Terenowe w Krośnie zorganizowało konkurs adresowany do gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych z terenu powiatu krośnieńskiego i miasta Krosna. Przesłuchania, na które zgłosiło się blisko stu uczestników, odbyły się w Liceum Ogólnokształcącym im. M. Konopnickiej w Jedliczu. Jury, pod przewodnictwem Romany Zoły, inicjatorki przedsięwzięcia wyłoniło zwycięzców.
Nagrody laureatom wręczali zaproszeni goście pro. Mieczysław Ryba, ks. Waldemar Janiga oraz wicestarosta Andrzej Guzik i dyrektor - etatowy członek Zarządu Powiatu Jan Pelczar.
- Myślę, ze wspólne spotkanie zbudowało w nas poczucie odpowiedzialności, nie tylko za swoje losy, naszych najbliższych, ale również za Polskę - powiedział starosta Jan Juszczak na zakończenie uroczystości. - Chciałbym, aby takie spotkania nie tylko sięgały pamięcią wstecz, ale by nas umacniały, jednoczyły i sprawiały, że będziemy wspólnotą rozumiejącą się, wspólnotą narodową, która będzie zabiegała o to aby Polska była silna, wspaniała, dawała nam radość, szczęście i dumę, że mieszkamy tu i teraz.
eb/pd