Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w mojej skromnej kampanii, szczególnie Sekcji Młodzieżowej KNP w Krośnie. Partie "głównego nurtu" dysponują ogromną przewagą propagandową. Pokażmy im, że nie trzeba wyciągać pieniędzy podatnika, żeby uzyskać dobry wynik w wyborach. Na razie wygrałem plebiscyt "Nowin", ale pokażmy w niedzielę "żółtą kartkę" politykom PO, PiS, PSL, SLD przy urnach wyborczych. Niech to będzie wstęp przed przyszłorocznymi wyborami do sejmu, w których dostaną już "czerwoną kartkę".
Jestem bezpartyjnym kandydatem startującym z listy Kongresu Nowej Prawicy (Lista nr 7) do Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Od kilku lat prowadzę swój blog piotrdyminski.pl, gdzie niezmiennie prezentuję wolnorynkowe poglądy. Znacie mnie z licznych publikacji na temat samorządu, z działań na rzecz jawności życia publicznego, a także ze współpracy z organizacjami charytatywnymi. W wyborach do Rady Miasta Krosna popieram ostatnich kandydatów na ostatniej liście (19, Krośnieńskie Forum Samorządowe). W moim okręgu będzie to Bartosz Wilk, bezpartyjny kandydat, członek stowarzyszenia Republikanie, poparty przez Kongres Nowej Prawicy.
Obserwowałem to, co dzieje się w Sejmiku i powiem Wam jedno: nie chcę, żeby PiS miał samodzielnie większość do rządzenia województwem. Pomimo szczytnych haseł dostrzegam, że oni mają bardzo podobne zapędy jak Platforma. Nie podobało mi się, gdy bez podania żadnego merytorycznego powodu Zarząd Województwa chciał odwołać dyrektora szpitala w Krośnie. Szczególnie zbulwersowało mnie, gdy PiS zgodnie z PO i resztą radnych głosował za wydawaniem grubych milionów na bezsensowne wydatki, których sztandarowym przykładem jest "promocja województwa w liniach lotniczych". To "promocja", której efekty są właściwie nieznane, a koszty to dziesiątki milionów złotych.
Tymczasem żadną tajemnicą nie jest, że południe województwa pozostało zaniedbane. Tylko zadajmy sobie pytanie, kto rządził przez ostatnich kilka lat i czy przekazanie władzy znowu tym samym formacjom daje jakąkolwiek gwarancję zmian? Realną zmianę może przynieść tylko przewietrzenie Urzędu Marszałkowskiego, wprowadzenie tam nowych ludzi, którzy nie są związani z obecnymi tam partiami.
To dlatego startuję z Kongresem Nowej Prawicy. Jestem członkiem Stowarzyszenia Republikanie, którego prezesem jest Przemysław Wipler, popiera mnie Dariusz Bugiel, lokalny koordynator tego Stowarzyszenia. Pod koniec kampanii zostałem też poparty przez partię Libertariańską.
Czego chcę dopilnować w Sejmiku? Jakie są moje postulaty?
- wydawać pieniądze podatnika na cele naprawdę konieczne,
- wspierać szczególnie rozwój południowej części województwa,
- uczciwie i równo traktować wszystkie podmioty,
- przeprowadzić rzetelny audyt Urzędu Marszałkowskiego,
- usprawnić zarządzanie województwem,
- wykorzenić urzędniczy bizantynizm,
- udostępnić Centralny Rejestr Umów Urzędu Marszałkowskiego.
Przeprowadzenie audytu, większa jawność, patrzenie władzy na ręce z bardzo bliska, może nawet z Komisji Rewizyjnej - tym chcę się zająć w Sejmiku. Ponadto za konieczne uważam udostępnienie Centralnego Rejestru Umów zawieranych w naszym imieniu i za nasze pieniądze. Nie może być tak, że informacje w tym temacie możemy dostać tylko z opóźnieniem i wtedy, gdy konkretnie wiemy o co zapytać. To ma być dostępne dla każdego obywatela na "kliknięcie myszki".
Mówiąc o sytuacji w Sejmiku, polecam przy okazji mój nieco humorystyczny wpis na temat działania samorządu województwa: "Pan Samochodzik w Dolinie Śmierci".
Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w mojej kampanii dobrym słowem, swoją pracą czy choćby symbolicznymi wpłatami na fundusz wyborczy. Szczególnie wdzięczny jestem Sekcji Młodzieżowej KNP w Krośnie. To między innymi dzięki Wam wygrałem plebiscyt "Nowin". Teraz przełóżmy to na sukces wyborczy. Wielkie dzięki dla Marcina, Mateusza, Edyty i Krzyśka (już Wy wiecie, że to o Was). Jeszcze raz dziękuję też za poparcie ze strony Republikanów i Libertarian.
Na koniec dołączam podziękowania dla znanego na facebooku Liberalnego Konserwatora!"
Piotr Dymiński, kandydat do Sejmiku Województwa Podkarpackiego
Materiał sfinansowany przez Komitet Wyborczy Nowa Prawica - Janusza Korwin-Mikke