W wyniku kompromisu lekarze osiągnęli część postulatów, o których mówił nam Wacław Frydrych, Członek Zarządu Porozumienia Podkarpackiego.
Zobacz także: Gabinety zamknięte. Kto ma rację, lekarze czy minister?
Umowy z lekarzami nie będą mogły być zmieniane jednostronnie. Wyeliminowano też groźbę biurokracji związaną z “utratą prawa do świadczeń” wg systemu eWUŚ. Zwiększono także kwotę przeznaczoną na każdego pacjenta.
Po 15 godzinach negocjacji Porozumienia Zielonogórskiego z Ministerstwem Zdrowia ogłoszono otwarcie gabinetów.
pd