Podczas oglądania zaćmienia, należy zabezpieczyć oczy. Chociaż słońce będzie częściowo zakryte, to patrzenie na nie nadal będzie groziło uszkodzeniem wzroku. Dobrym rozwiązaniem są, np. szkła spawalnicze, które można dostać w odpowiednich sklepach technicznych. Inna opcja to folia mylarowa.
- To trzeba zamawiać w specjalnych sklepach astronomicznych. Chodzi o to, żeby był odpowiedni filtr. Nie polecamy patrzenia, np. przez okulary słoneczne, to nie jest najlepsze - mówi nam miłośnik astronomii, mgr Grzegorz Depczyński, nauczyciel fizyki w I LO imienia Mikołaja Kopernika.
W samej szkole zbierane są zamówienia na okulary z folią mylarową przeznaczone do obserwacji zaćmienia Słońca.
- Samo zaćmienie będzie częściowym zaćmieniem, zakryte będzie nawet około 70% tarczy słonecznej. Będzie miało miejsce od 9:46 do 12:06 w piątek. Kulminacja na naszym terenie nastąpi o 10:55 - informuje Grzegorz Depczyński.
Zaćmienie nie będzie całkowite, więc nie zrobi się ciemno w ciągu dnia - Troszkę to odczujemy, może będzie ciemniej pod względem wizualnym - mówi Grzegorz Depczyński.
Częściowe zaćmienia zdarzają się na naszym terenie nawet co kilka lat, całkowite można obserwować bardzo rzadko. Tym razem zaćmienie całkowite będzie można obserwować głównie na obszarach morskich i np. na Wyspach Owczych.
Zaćmienie Słońca jest niezwykłym zjawiskiem. Wynika ze zbiegu okoliczności: odległości i wielkości ciał niebieskich, który sprawia, że nieraz Księżyc może idealnie zasłonić tarczę słoneczną widoczną z Ziemi. - Przyroda tak to skonstruowała, wcale nie musiało tak być, ale jest. Niektórzy mówią przypadek, inni, że to Ręka Boga. Każdy to już sobie tłumaczy - mówi o zaćmieniu fizyk, Grzegorz Depczyński.
- Zaćmienie pojawia się, gdy na jednej linii ustawią się Słońce, Ziemia i Księżyc. Księżyc oczywiście musi być pomiędzy Ziemią i Słońcem. Zjawisko występuje w cyklu księżycowym, w Nowiu. Wtedy Księżyca jako takiego nie widzimy, bo Słońce oświetla go od drugiej strony - wyjaśnia Grzegorz Depczyński. W takiej sytuacji Księżyc rzuca cień na Ziemię - Na obszarze, gdzie pada ten cień, występuje zaćmienie całkowite, a tam gdzie obszar znajduje się w półcieniu, mamy zaćmienie częściowe - dodaje fizyk.
Cały proces zaćmienia w piątek będzie trwał ponad dwie godziny.
Zaćmienie pierścieniowe będzie w 2075
W Polsce widoczne będzie tzw. pierścieniowe zaćmienie Słońca, ale dopiero w 2075 roku. Polega to na tym, że Księżyc przesłania Słońce, przechodząc przed środkiem tarczy, ale ponieważ znajduje się w "apogeum", czyli najdalszym punkcie podczas obiegu wokół Ziemi, to wizualnie jest mniejszy, a w efekcie nie zasłania Słońca całkowicie. Przy takim zaćmieniu wokół Księżyca widoczny będzie "pierścień" Słońca.
Jak obserwacja nieba przekłada się na nasze życie? - Ludzie zawsze obserwowali przyrodę i towarzyszące nam zjawiska. Od dawna ludzie patrzą w niebo i nawet było to wykorzystywane politycznie, wszyscy chyba znamy opowieści o faraonach - mówi Grzegorz Depczyński z "Kopernika". - Astronomia rozwija naszą wiedzę naukową. Wiedzę z kosmosu możemy wykorzystać w przyziemnych działaniach, np. wiedza o cząstkach elementarnych wzięła się z obserwacji kosmosu, a dziś są one używane w różnych dziedzinach, np. w medycynie - mówi nam Grzegorz Depczyński. Dodaje - My jesteśmy cząstką tego Wszechświata. Pierwiastki cięższe od żelaza pojawiają się dzięki reakcjom syntezy w gwiazdach tylko przy wybuchach supernowych. Jesteśmy częścią tego, jakaś gwiazda musiała zginąć, żebyśmy my mogli funkcjonować - stwierdza fizyk z "Kopernika".
Pasja nauczyciela przekłada się na sukcesy uczniów "Kopernika", którzy w ostatnich latach byli laureatami ogólnopolskich i międzynarodowych olimpiad i konkursów fizycznych i astronomicznych.
pd