Na listopadowej sesji radni podjęli uchwałę o wyłączeniu Szkoły Podstawowej nr 1 z Zespołu Szkół nr 5 oraz o likwidacji wspomnianej podstawówki.

Radny Adam Przybysz (Klub PiS) apelował, żeby podczas przekształcania Zespołu Szkół nr 5 żaden z nauczycieli tam zatrudnionych nie stracił pracy. Nie kwestionował przy tym zasadności podjęcia uchwały.

Grażyna Gregorczyk, Naczelnik Wydziału Edukacji wyjaśniła, że część nauczycieli już przeszła do innych szkół, a ze względu na bardzo małą ilość dzieci, żaden nauczyciel w Szkole Podstawowej nie ma obecnie pełnego etatu. Uczą tam nauczyciele pracujący w Zespole, którzy tylko część etatu mają w "podstawówce". Zapewniła, że przy zmianach organizacyjnych w Zespole nr 5 dołożono szczególnych starań, by nauczyciele nie stracili pracy.

Radny Marcin Niepokój (Samorządne Krosno) prosił o wyjaśnienie, czy to przeniesienie szkoły zawodowej na ul. Piotra Skargi spowodowało kłopoty z naborem do szkoły podstawowej. W tym miejscu przewodniczący Kubit przypominał, że ostateczną decyzję podejmie Podkarpacki Kurator Oświaty. Następnie zastępca prezydenta, Bronisław Baran udzielił odpowiedzi, przypomniał informację o stanie oświaty i fakt, że problemy z funkcjonowaniem szkoły jest znacznie starszy.

- Gdyby nie decyzja o reorganizacji sieci szkół, finalnie doprowadzająca do tego, że nie funkcjonowała "mała szkoła" w budynku przy ul. Grodzkiej, która była wzmocnieniem dla SP nr 1, to już wtedy ta szkoła miałaby poważne problemy. Nikt wtedy jeszcze nie myślał, żeby funkcjonowała tam szkoła na poziomie ponadgimnazjalnym - stwierdził Bronisław Baran. Dodał, że Szkoła Podstawowa nr 1 od czterech lat nie ma naboru. Są tam tylko dwie klasy, łącznie 23 dzieci. - Należy się zastanowić, czy jest sens fikcyjnego utrzymywania w strukturze edukacji szkoły, która fizycznie, realnie nie istnieje - podkreślał prezydent Baran.

Bronisław Baran poinformował też radnych o tym, że jest pomysł na utworzenie przez podmiot niepubliczny Szkoły Mistrzostwa Sportowego na szczeblu ponadgimnazjalnym.

O tych planach pisaliśmy w zeszłym tygodniu: Nowe boisko i Szkoła Mistrzostwa Sportowego? To plany do realizacji na 2016 rok.

Wypowiedź Bronisława Barana podsumował wiceprzewodniczący Rady, Kazimierz Mazur (Klub PiS) - Ciąg przyczynowo-skutkowy wygląda w ten sposób: kurczyły się szkoły przy ul. Piotra Skargi i dlatego została przeniesiona "Budowlanka", a nie tak, że została przeniesiona "Budowlanka" i skurczyły się szkoły na ul. Piotra Skargi.

Taką wersję potwierdził Bronisław Baran - Tam były puste sale, które stały niewykorzystane - dodał wiceprezydent.

Uchwała o przekształceniu Zespołu Szkół została podjęta jednomyślnie przez wszystkich radnych 21 głosami "za".

pd