Brutalne zabójstwo Krośnianina
Piotr Stańczak – 42-letni inżynier zamieszkały w Potoku obok Krosna – był jednym z 18 pracowników Geofizyki Kraków, realizujących kontrakt dla pakistańskiej firmy Oil&Gas. 28 września 2008 roku został wzięty do niewoli przez talibów, domagających się uwolnienia swoich towarzyszy z więzienia, w tym radykalnych ekstremistów należących do terrorystycznej organizacji al.-Kaida. 7 lutego talibowie uznali, że pakistański rząd nie spełnił ich żądań i zabili Polaka, utrwalając egzekucję na drastycznym filmie – jego ciało udało się odzyskać dopiero w kwietniu. W maju br. w Krośnie odbył się pogrzeb Piotra Stańczaka.
Terrorysta był w trakcie kolejnej misji
30 – letni Atta Ullah, ujęty we środę w Islamabadzie, stolicy Pakistanu został rozpoznany jako jeden z morderców Polaka – widnieje on na filmie, nakręconym podczas egzekucji Stańczaka przez talibów. Oskarżony jest nie tylko o udział w zabójstwie inżyniera – ma na swoim koncie 26 aktów terrorystycznych. Zeznał również, że do Islamabadu przybył, aby zaatakować wraz z innymi terrorystami komisariaty policji i sądy.
Sprawiedliwy i surowy wyrok
Na razie nie ma możliwości ekstradycji terrorysty do Polski ze względu na brak umowy o pomocy prawnej między państwami - MSZ jest jednak zadowolone z takiego przebiegu sprawy, gdyż sądzony w Pakistanie Ullah otrzymać może karę śmierci, którą tamtejsze prawodawstwo dopuszcza.
Sikorski liczy również na to, że dzięki zeznaniom terrorysty uda się dojść do reszty morderców Polaka, za których ujęcie w obu państwach zostały wyznaczone wysokie nagrody.
Laura Michelis
Foto: AFP