Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym ranny został 11-letni chłopiec. Dziecko wjechało rowerem na jezdnię wprost pod samochód. Do wypadku doszło wczoraj, po południu, na ul. Suchodolskiej w Krośnie.Według wstępnych ustaleń policjantów, młody rowerzysta wyjechał z prywatnej posesji na jezdnię, wprost pod toyotę yaris. Kierujący samochodem, 30-letni mężczyzna nie zdążył wyhamować i uderzył w dziecko.
Wezwana na miejsce załoga pogotowia ratunkowego przewiozła 11-latka do szpitala. Przeprowadzone badania wykazały u chłopca uraz w obrębie stawu skokowego.
Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli ślady oraz sprawdzili stan trzeźwości kierowcy toyoty. Mężczyzna był trzeźwy. Szczegóły wypadku wyjaśnione zostaną w trakcie dalszego postępowania.
Poza wspomnianym wypadkiem wczoraj na drogach powiatu krośnieńskiego odnotowano 3 kolizje. Scenariusz wszystkich stłuczek był taki sam. Kierowcy nie zachowali bezpiecznego odstępu od jadących przed nimi aut i najeżdżali na ich tyły.
W ten sposób zderzyły się:
- ok. godz. 8, na ul. Popiełuszki w Krośnie, ciężarowy man ze skodą roomster,
- kilka minut przed godz. 11, w Potoku, na drodze krajowej nr 28, opel corsa z vw transporterem; ten ostatni uderzył jeszcze w opla astrę,
- kilkanaście minut po godz. 14, na ul. Podkarpackiej w Krośnie, audi A4 z renault scenic.
Wszystkich trzech sprawców kolizji policjanci ukarali mandatami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na konta kierowców trafiło również po 6 pkt. karnych.
KMP Krosno
Foto: Karol Starowiejski
