Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Władze Podkarpacia w sprawie szpitala w Krośnie

altStanowisko Zarządu Województwa Podkarpackiego dotyczące sytuacji w Wojewódzkim Szpitalu Podkarpackim im. Jana Pawła II w Krośnie. Zdając sobie sprawę z powagi sytuacji, jaka zaistniała w związku z trwającym od kilku miesięcy konfliktem w Wojewódzkim Szpitalu Podkarpackim im. Jana Pawła II w Krośnie, dla którego podmiotem tworzącym jest Województwo Podkarpackie, Zarząd Województwa pragnie przedstawić opinii publicznej stan krośnieńskiej placówki.

REKLAMA




Sytuacja w służbie zdrowia w całej Polsce jest dramatyczna. Wynika to ze zbyt niskich nakładów finansowych, jakie Narodowy Fundusz Zdrowia przekazuje na leczenie, zwłaszcza na szpitale i opiekę specjalistyczną. Zarząd Województwa Podkarpackiego, podjął działania na rzecz poprawy sytuacji w 8 szpitalach wojewódzkich. 

W 2007 roku Zarząd Województwa Podkarpackiego obecnej kadencji przystąpił do restrukturyzacji krośnieńskiego szpitala. Do wdrażania programu naprawczego powołany został nowy dyrektor - pan Mariusz Kocój. Szpital był wówczas w bardzo złym stanie finansowym. Na koniec 2006 roku zobowiązania placówki sięgały prawie 27 milionów złotych, a dług wymagający natychmiastowej spłaty wynosił prawie 9 milionów złotych. Szpital zatrudniał prawie 1500 pracowników. W tej sytuacji, chcąc ratować szpital, Zarząd Województwa poręczył w 2007 roku dla krośnieńskiej placówki kredyt w łącznej wysokości 36.773.446 zł. Zarząd zgodził się na ten krok, ratujący szpital przed katastrofą finansową, pod warunkiem wdrażania w nim programu naprawczego. 

Od 2007 roku w Wojewódzkim Szpitalu Podkarpackim w Krośnie ten program naprawczy jest realizowany przez dyrektora placówki. Jego wdrażanie wiąże się z podejmowaniem wielu trudnych, niepopularnych, a niekiedy nawet bolesnych decyzji. Były nimi bez wątpienia kwestie redukcji zatrudnienia, likwidacji dodatków funkcyjnych, etatów zastępców ordynatorów a także kierowników działów. Wprowadzone zostały zmiany w organizacji pracy szpitala, między innymi wprowadzenie rejestracji czasu pracy. 

O tym, jak niezwykle trudnym przedsięwzięciem jest zarządzanie krośnieńskim szpitalem świadczy zestawienie dwóch liczb - w ciągu 10 lat istnienia w szpitalu aż 13 razy zmieniany był dyrektor. Tymczasem obecny dyrektor placówki, pan Mariusz Kocój, doprowadził do znaczącego zwiększenia liczby pacjentów leczonych w szpitalu, aż o 10 procent w ciągu roku, przy jednoczesnej redukcji kosztów placówki. Wojewódzki Szpital Podkarpacki w Krośnie notuje w 2009 roku dodatni wynik finansowy (ponad 1 milion 800 tysięcy złotych, przy 11 milionach złotych, jakie za nadwykonania powinien jeszcze zapłacić NFZ). Te wyniki są efektem działań obecnego dyrektora, co zdecydowanie wzmocniło pozytywną ocenę jego pracy w opinii Zarządu Województwa Podkarpackiego. 

Pod koniec sierpnia 2009 roku lekarze zatrudnieni w krośnieńskim szpitalu złożyli wypowiedzenia umów o pracę. Zarząd Województwa od początku konfliktu nakłaniał do rozmów i poszukiwania kompromisu. Członkowie Zarządu podejmowali próby rozmów i mediacji. Jednak lekarze z krośnieńskiego szpitala, powołując się na niemożność ułożenia współpracy z dyrektorem, uporczywie żądają jego odwołania. Żądania dymisji dyrektora wywołane osobistymi odczuciami nie mogą być jednak powodem do tak drastycznych decyzji, jak zbiorowe porzucanie pracy w szpitalu, narażanie zdrowia i życia ludzkiego oraz istnienia niezbędnej społeczeństwu Ziemi Krośnieńskiej placówki. Odejście od łóżek pacjentów nie przyniesie chluby środowisku lekarskiemu i będzie jawnym zaprzeczeniem przysięgi lekarskiej. 

Konsekwencją zbiorowego złożenia przez lekarzy wypowiedzeń, których termin upływa 30 listopada 2009 roku, była konieczność przygotowania uchwały Sejmiku Województwa o czasowym zaprzestaniu działalności oddziałów szpitala. Taki formalny krok wobec zaistniałej sytuacji wymuszony został uwarunkowaniami ustawowymi. Pozytywna opinia, jaką Sejmik Województwa wyraził wobec możliwości czasowego zaprzestania działalności oddziałów jest jedynie czynnością formalno - prawną, która jednak nie obliguje do zamknięcia szpitala. Zgodę w tej sprawie wyraża Wojewoda Podkarpacki.

W rzeczywistości kwestia, czy krośnieńska placówka będzie świadczyć usługi, czy też nastąpi czasowe zaprzestanie działalności oddziałów, zależy od woli świadczenia pracy przez zatrudnionych w niej lekarzy, bądź jej braku. Jeżeli lekarze wycofają wypowiedzenia czasowe zaprzestanie działalności oddziałów nie będzie potrzebne. 

Zarząd Województwa Podkarpackiego wysoko ocenia profesjonalizm, wiedzę i umiejętności zarówno lekarzy, pielęgniarek, jak i pozostałego personelu Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie. Nie możemy jednak zgodzić się na dyktat i pozwolić, aby szpitalem zamiast dyrektora zarządzały poszczególne grupy zawodowe. 

Dbałość o fundamentalne wartości, jakimi są ludzkie zdrowie i życie, które na skutek przeciągającego się sporu mogą być zagrożone, skłaniają nas do ponownego wystosowania apelu, skierowanego do środowiska lekarskiego krośnieńskiego szpitala. 

Zarząd Województwa Podkarpackiego wciąż liczy na wypracowanie kompromisu, dotyczącego dalszej współpracy lekarzy krośnieńskiego szpitala z jego dyrekcją. Jesteśmy przekonani, że lekarze wzniosą się ponad podziały, zaistniałe animozje czy osobiste urazy i dla dobra mieszkańców Ziemi Krośnieńskiej wycofają wypowiedzenia umów o pracę, zmierzając w dialogu z dyrekcją do osiągnięcia porozumienia. 

Odchodząc ze szpitala porzucają nie tylko swoich pacjentów, ale mogą pozbawić czasowo źródła utrzymania prawie 1200 innych pracowników placówki. Wyłącznie od stanowiska zajętego przez lekarzy zależeć będzie czy dojdzie do czasowego zaprzestania działalności oddziałów szpitala, czy też nie. Polubowne rozstrzygnięcie sporu leży zarówno w interesie szpitala, pacjentów, jak i wszystkich jego pracowników. 

Zarząd Województwa Podkarpackiego zdecydował się na przekazanie swojego stanowiska opinii publicznej w tej formie, także ze względu na pojawiające się pogłoski sugerujące, iż Zarząd dąży do sprywatyzowania Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego w Krośnie. Kategorycznie dementujemy tą informację. Zarząd Województwa Podkarpackiego obecnej kadencji nie planował i nie planuje prywatyzacji szpitala. 

Wręcz przeciwnie, jako władza Samorządowa Województwa Podkarpackiego widzieliśmy i widzimy nieodzowną potrzebę utrzymania krośnieńskiego szpitala jako publicznej, powszechnie dostępnej, dobrze wyposażonej i sprawnie zarządzanej placówki, która na coraz wyższym poziomie zaspokajać będzie potrzeby zdrowotne mieszkańców nie tylko Krosna i okolic, ale także całego Województwa. 

Zarząd Województwa Podkarpackiego wielokrotnie udowadniał, że rozwój krośnieńskiego szpitala jest dla niego sprawą priorytetową. Świadczą o tym podejmowane przez Zarząd obecnej kadencji decyzje: 

- w 2007 roku poręczenie kredytu restrukturyzacyjnego w łącznej wysokości 36.773.446 zł. 

- zapisanie w Wieloletnim Programie Inwestycyjnym zadania istotnego dla rozwoju Wojewódzkiego Szpitala w Krośnie, w tym budowę bloku operacyjnego z 6 salami, oddziałem anestezjologii i centralną sterylizacją, których łączna wartość sięga 70 milionów złotych; 

- ujęcie tylko na 2009 rok w budżecie województwa kwoty prawie 6.300.000 zł na wsparcie rozwoju krośnieńskiej placówki. 

Wojewódzki Szpital Podkarpacki im. Jana Pawła II w Krośnie jest naszym wspólnym dobrem. Dlatego jeszcze raz apelujemy o odpowiedzialność przy podejmowaniu decyzji dotyczących jego przyszłości.

Zarząd Województwa Podkarpackiego

Foto: Mateusz Głód 

  • autor: ZWP

6 komentarzy

  • obrazony

    Ja uważam, że jeżeli zamkną szpital będzie to wyłącznie wina lekarzy którzy chcieliby rządzić szpitalem, ale niestety każdy ma swojego szefa i jego słucha!Ciekawe czy zwykłych ludzi byłoby stać na taki strajk?Nie bardzo!Ale lekarze pracujący na 10 etatach i mający prywatną praktykę mogą bo co im z paru złotych ze szpitala, najwyżej wynajmą więcej mieszkań na gabinety i tam za xxx zł na dobę będą nas leczyć bez rachunku:)Bo przecież ilu z nich wykazuje swój realny dochód?Jeden się dobrał do tyłków teraz kolejni powinni!Ciekawe kiedy rząd im kasy fiskalne wprowadzi w gabinetach?Nigdy bo w partiach lekarzy od groma a jak oni nie pomogą zawsze można zastrajkować. CHORE

    Zgłoś nadużycie obrazony sobota, 14, listopad 2009 03:29 Link do komentarza
  • kolorowa

    Mówią, że kłamstwo ma krótkie nogi i powtarzane z uporem też prawdą się nie staje, chociaż jak widać Zarząd Województwa ma inne przekonanie.Ludzie, aż się tego nie chce komentować! czysta rozpacz. Geniusze z sejmiku, tacy jak np Majchrowicz, decydują o zamknięciu szpitala, a jedynym powodem tego jest chęć udowodnienia światu,że bez personelu medycznego, można szpital prowadzić, wystarczy mieć Kocója. Jak napisał Zarząd, w 2008 roku dyrektor przyjął do szpitala o 10&#xwi;ęcej pacjentów niż w roku poprzednim. Otóż w historii krośnieńskiego szpitala, od chwili jego powstania (107 lat temu) NIGDY!!! nie zdarzyło się, by w roku bieżącym przyjęto mniej pacjentów niż w poprzednim. Pierwszym, geniuszem, za którego kadencji to się stanie, będzie Kocój, bo w 2009 r szpital przyjmie znacznie mniej pacjentów niż w roku ubiegłym.Kwestia długu wymagalnego :Jak się dostało 37mln pożyczki, to trudno mieć 9mln długu wymagalnego. Ale nawet gospodyni domowa w Pikutkowie wie, że "niewymagalny" to też dług!
    13 dyrektorów w ciągu dziesięciu lat istnienia WSP im Jana Pawła II w Krośnie, to wynik "troski" Zarządu Województwa o placówkę tzn, każda nowa opcja polityczna rządząca w sejmiku, upycha w Krośnie swojego kolesia. No wyjątkiem był pan Rzońca, który ogłosił konkurs, w przekonaniu, że jego faworyt wygra, ale przeliczył się i dyrektorem został Jakubowicz. Następny Zarząd, błędu Rzońcy już nigdy nie popełnił. Przyczyna cudu finansowego w 2009r? jak widać gdyby nie 4 000 000 zł za nerę do było by 2 200 000 w plecy!!! A 11 000 000 nadwykonań? to wynik wzrostu wartości punktu (w 2008 r w przeliczeniu na pacjenta, NFZ płacił np. na chirurgii 1600zł, a w 2009 zapłacił ok 2400zł/ głowę ) ot i to jest ten cud!!! Popatrzcie Ludzie na cenę bloku operacyjnego: jeżeli ktoś śledzi wypowiedzi Marszałków Województwa to widzi, że ich troska o szpital jest coraz "większa". Jeszcze kilkanaście dni temu, blok operacyjny kosztował 56 000 000, dzisiaj już kosztuje 70 000 000 i ma już nie 5, a 6 sal operacyjnych (przypominam, że obecnie szpital posiada 10 sal operacyjnych) czyli jedna sala 14 000 000 zł. A w Bydgoszczy, wybudowano blok operacyjny ,wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt, posiadający 5 sal operacyjnych i zapłacono 12 500 000 złotych!!! A może Kocój kalkuluje to po "starych" pieniądzach?? Ponad to Zarząd Województwa ma wyraźne kłopoty z interpretacją prostych polskich okresleń. Ja słyszałam, że lekarze złożyli wypowiedzenia, jak normalni ludzie, bo nie chcą
    pracować w przedsiębiorstwie zarządzanym przez Kocója,chcą pracować w normalnych ludzkich waruknach!!, a Zarząd mówi o odchodzeniu od łóżek pacjenta. Manipulacja godna czasów PRL, brawo.
    A teraz, biorąc powyższe prawdy, napisana zapewne po porannej modlitwie pod przewodnictwem P mecenasa Matusiewicza,jak potraktować dalsze prawdy opisane w tym stanowisku, mam na myśli tę "nieprywatyzację", aż strach pomyśleć!!!

    Zgłoś nadużycie kolorowa piątek, 13, listopad 2009 01:28 Link do komentarza
  • entella

    Są inni lekarze którzy chcą pracować, a tym starym wyją powinni podziękować!!! W ogóle nie obchodzą ich losy pacjenta!!!

    Zgłoś nadużycie entella czwartek, 12, listopad 2009 21:12 Link do komentarza
  • czpiotka

    Brawo!!! Lekarzom to już dawno się w dupach poprzewracało

    Zgłoś nadużycie czpiotka czwartek, 12, listopad 2009 13:35 Link do komentarza
  • odbycień

    Komentarz usunięty na prośbę autora.

    Zgłoś nadużycie odbycień czwartek, 12, listopad 2009 02:39 Link do komentarza
  • Jordy

    Widać, że dyrektor Kocój ma swój fanklub... I czy ludzie naprawdę wierzą, że wystarczyłyby osobiste animozje lekarze w stosunku do wyżej wymienionego, aby spowodować taką solidarność podczas składania wymówień z pracy??? Ciekawe...

    Zgłoś nadużycie Jordy środa, 11, listopad 2009 23:45 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

Sklep z częściami samochodowymi iParts.pl

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj