Ustaliliśmy, że przeprowadzeniem oprysków zajmowała się firma "Linoskoczek".
- Oprysk przeprowadzaliśmy zgodnie z zapisem w umowie, w którym jesteśmy odpowiedzialni także za utrzymanie alejek, w tym odchwaszczanie - informuje Paulina Bedrejczuk z "Linoskoczka".
- Oprysk przeprowadzony został w godzinach wieczornych środkiem dopuszczonym do użycia w miejscach publicznych, w żadnym stopniu nie zagrażającym ludziom ani zwierzętom. Do pracy tej zostali oddelegowani dwaj pracownicy, z których jedna osoba dokonywała oprysku, natomiast druga monitorowała wejście przy parku - zapewnia Paulina Bedrejczuk.
"Linoskoczek" od początku roku przeprowadził dwie akcje odchwaszczania i nie przewiduje kolejnych.
pd