Stan zabytkowej nekropolii pozostawia wiele do życzenia. Ogrodzenie jest regularnie niszczone, z tego powodu istnieje możliwość skrytego wchodzenia na cmentarz poza miejscami objętymi monitoringiem. Niestety cmentarz staje się miejscem "libacji", po których pozostają puszki, butelki, pety... niektórzy uczestnicy takich "imprez" są do tego stopnia bezczelni, że zostawiają puste butelki pomiędzy zniczami na grobach.
Wielu mieszkańców miasta nie pozostaje obojętnych na los mogił naszych przodków, w tym byłych burmistrzów, działaczy niepodległościowych i społecznych, uczestników powstań narodowych, legionistów Józefa Piłsudskiego, artystów, przemysłowców, lekarzy, nauczycieli, kapłanów, rzemieślników. Prace renowacyjne na Starym Cmentarzu rozpoczęły się w 2001 roku od wniosku Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Krosna, której przewodniczył Piotr Babinetz, do Prezydenta Miasta Krosna Romana Zimki i Zarządu Miasta. Ówczesne władze miasta przeznaczyły sporą kwotę na wykonanie nowego ogrodzenia cmentarza i przeprowadzenie prac geodezyjno-inwentaryzacyjnych.
Od 2003 roku odbywają się kwesty na rzecz konserwacji zabytkowych nagrobków zainicjowane przez Komitet Ratowania Starego Cmentarza utworzony przez Piotra Babinetza i Śp. Panią Teresę Sznajder z Lazarowiczów, którzy zbierali również informacje o ludziach pochowanych na tej zabytkowej nekropolii. W tę działalność włączyli się od początku nauczyciele i bardzo licznie młodzież krośnieńskich szkół, szczególnie aktywnie ówczesny ksiądz dyrektor Dariusz Wilk z młodzieżą, a także potomkowie osób pochowanych na Starym Cmentarzu, różne organizacje i krośnieńscy radni. Renowacje nagrobków corocznie wspierane są finansowo z kasy miasta oraz przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Od strony miasta zajmował się tym Wydział Komunalny, a w ostatnich latach pieczę sprawuje Miejski Konserwator Zabytków.
W ostatnim czasie te działania przyjęły formę nieco dziwnej rywalizacji.
Na alarm w celu ratowania Starego Cmentarza zaczęło bić Stowarzyszenie Czyń Dobro Mimo Wszystko. W listopadzie ubiegłego roku zorganizowało własną kwestę na rzecz cmentarza. Zebrano 762 zł i 44 gr, środki przekazano Miastu. W czerwcu 2019 z grupa młodzieży przeprowadzono sprzątanie na cmentarzu. Stowarzyszenie zwróciło się też do prezydenta Krosna z pismem dotyczącym możliwości usunięcia z Cmentarza stacji TRAFO. Zapewne nie wzbudziłoby to kontrowersji, gdyby nie przedstawiano akcji tak, jakby tylko to Stowarzyszenie miało na sercu ratowanie zapomnianej przez wszystkich nekropolii. Pojawił się też przytyk do Podkarpackiego Towarzystwa Historycznego w formie zapytania, czy środki ze zbiórek Towarzystwa trafiają do Miasta.
Podkarpackie Towarzystwo Historyczne i Komitet Ratowania Starego Cmentarza poczuły się "wywołane do tablicy". Jan Gancarski prezes PTH odpowiedział pisemnie. Komitet i PTH do tej pory zorganizowało 16 kwest, w których zebrano ponad 161 tysięcy złotych. Ponadto w aukcji dzieł sztuki oraz wpłat od osób prywatnych na rzecz ratowania Starego Cmentarza uzyskano prawie 26 tysięcy złotych. Tych pieniędzy nigdy nie wpłacano na konto gminy, ponieważ w uzgodnieniu z Urzędem Miasta i Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków środki są wypłacane przez PTH bezpośrednio konserwatorom po podpisaniu umów i wykonaniu prac.
Do tej pory ze środków zebranych przez PTH dokonano renowacji 12 grobowców i nagrobków: Mazurkiewiczów (w tym powstańca styczniowego Dionizego i oficera WP Stanisława), Niedzielskich, Lewakowskich (w tym burmistrza Augusta), Bergmanów (w tym artysty malarza Stanisława), Niepokojów (oraz oficerów WP - Władysława Gościńskiego i Rudolfa Mleczki), architekta Napoleona Nawarskiego, generała Edwarda Korczak-Wereszczyńskiego, księdza Antoniego Koleńskiego oraz powstańców styczniowych Stefana Tekielskiego, Jana Grabowskiego, Roberta Dembowskiego i Feliksa Machinko.
Jan Gancarski dodał też, że władze miasta powinny w większym stopniu zająć się uporządkowaniem terenu Starego Cmentarza.
W ratowanie nekropolii włączają się ponad podziałami radni miasta i różne organizacje, np. od kilkunastu lat w kwestach biorą udział członkowie Stowarzyszenia Portius występujący w historycznych strojach. Jednym z wytrwałych kwestujących jest Zbigniew Ungeheuer, obecny radny miasta (PO). Także inni radni od lat pomagają w kwestach, wśród nich wielu radnych Prawa i Sprawiedliwości. W tym roku, ze środków zebranych w ostatnich kwestach, planowane jest przeprowadzenie renowacji kilku kolejnych nagrobków.
pd
Fot. archiwum