Spółka REMONDIS KROeko zaprojektował nową bazę dla w Szczepańcowej przy ulicy Przemysłowej.
O sprzeciwie mieszkańców wobec tej inwestycji pisaliśmy tutaj: W Szczepańcowej ma powstać magazyn z odpadami. Mieszkańcy mówią "NIE"
- Na terenie, gdzie obecnie działalność prowadzi „Kartoniarnia”, powstanie nieduża zajezdnia, gdzie na co dzień będą stacjonowały pojazdy REMONDIS zajmujące się odbiorem odpadów z terenu Krosna i okolic. Znaczną powierzchnię tego terenu zajmą parkingi, gdzie stać będą samochody. Pozostała część przeznaczona została na zaplecze techniczne i administracyjno-socjalne - mówi Zygmunt Potopianek, prezes zarządu REMONDIS KROeko Sp. z o.o.
Jak podkreślają przedstawiciele spółki, inwestycja ma być nowoczesna, ekologiczna, wykonana z zachowaniem wszelkich norm środowiskowych i społecznych.
- Spółka nigdy nie planowała i nie planuje na tym terenie prowadzenia żadnej działalności związanej ze składowaniem odpadów komunalnych (prowadzeniem wysypiska śmieci) czy też ich przeładunkiem - dodaje Zygmunt Potopianek.
- Powierzchnia działki wynosi zaledwie 64,64 ara, co uniemożliwia prowadzenia na niej jakiejkolwiek działalności związanej ze składowaniem odpadów komunalnych, a zwłaszcza prowadzeniem wysypiska śmieci odbieranych od mieszkańców Krosna i okolic - mówi prezes REMONDIS KROeko Sp. z o.o.
- Wszystkie odbierane od mieszkańców odpady komunalne, zgodnie z wymogami ustawowymi oraz porozumieniami międzygminnymi, muszą trafić bezpośrednio do Zakładu Unieszkodliwiana Odpadów w Krośnie przy ul. Białobrzeskiej (w tym również odpady pochodzące od mieszkańców Gminy Chorkówka) - kontynuuje.
- Tym samym nie ma zagrożenia, aby zakład w jakikolwiek sposób był uciążliwy dla mieszkańców. W miejscu budynków, które szpecą okolicę i nadają się do wyburzenia, powstaną nowe, które swoim wyglądem, wysokością i kubaturą wpisują się znakomicie w miejscowy krajobraz. Dzięki jego budowie mieszkańcy zyskają nie tylko miejsce pracy zbudowane według najnowszych rozwiązań architektonicznych i planistycznych, ale także kolejnego dużego płatnika podatków, które później przekładają się na wygodę ich życia i możliwe inwestycje w gminie - mówi Zygmunt Potopianek.
Fot. REMONDIS KROeko