Remek urodził się z bardzo rzadką chorobą kości - staw rzekomy w lewej nóżce. 23 marca 2023 roku chłopiec przeszedł skomplikowaną, bardzo kosztowną, nie refundowaną przez NFZ, operację w Paley European Institute w Warszawie. Trwająca ponad 7 godzin operacja zakończyła się powodzeniem, ale przed Remkiem jeszcze długa rehabilitacja i kolejne operacje.
Remek ma szansę chodzić, biegać i dołączyć do grona swoich zdrowych rówieśników.
Jednak ta szansa to koszty długiej rehabilitacji i jeszcze kolejnych operacji, które przekraczają możliwości finansowe rodziców, rodziny i przyjaciół.
Z pomocą przychodzi Beata Kandefer i Mateusz Bieszczad reprezentujący Klub Biegacza Athletic Zręcin.
- Razem podjęliśmy się organizacji akcji ,, Kilometry po radość Remka’’. Razem z Mateuszem przemierzamy Główny Szlak Beskidzki. To najdłuższy, górski, pieszy szlak turystyczny w Polsce. Przebiega przez najwyższe pasma polskich Beskidów: dzikie Bieszczady, nasz tajemniczy Beskid Niski, potem Beskid sądecki, piękne Gorce, Beskid Żywiecki ze swoją królową -Babią Górą a na koniec naszej wędrówki Beskid Śląski - mówi Beata Kandefer.
Zobacz wydarzenie na FB: Kilometry po radość Remka
- Szlak liczy ponad 500 km z przewyższeniem ponad 22 km. Nie ukrywamy, jest to dla nas wyzwanie. Nie da się tak naprawdę niczego do końca zaplanować ani dokładnie przewidzieć na tym długodystansowym szlaku. Będzie nie raz, nie dwa, mocno pod górę, jednak zawsze do przodu. Podobnie jak u Remka - on też już pokonał wiele przewyższeń - szereg badań, skomplikowaną operację - ale on też dzielnie walczy i tak jak my wciąż idzie do przodu w tej swej walce. On pomaga nam a my pomagamy jemu. Liczymy że dołączą do nas również inni - każdy przecież może dołożyć swoją cegiełkę - dodaje Beata Kandefer.
- Startujemy już 12 czerwca 2023 roku przy czerwonej kropce w Wołosatym, kończymy po 20 dniach w Ustroniu, w Beskidzie Śląskim (też przy czerwonej kropce). Wierzymy, że uda się nam połączyć nie tylko dwie czerwone kropki na szlaku ale także nasze serducha z wieloma innym, którzy wiedzą jak piękna jest radość poznawania świata i jak wiele daje szczęścia poznawanie go dziecięcymi oczkami. Uśmiech, radość i poświęcony czas nie kosztuje wiele a zmienić może tak dużo - dodaje Beata.
- Każdy dzień naszej wędrówki będziemy relacjonować na Facebooku i Instagramie (na stronie wydarzenia) - mówi Beata Kandefer.
W ramach tego wydarzenia prowadzona jest też zbiórka pieniędzy na dalsze leczenie chłopca. Prosimy o chociażby maleńkie wsparcie naszej akcji - zbiórki dla Remka Kieszkowskiego. Wszyscy razem możemy bardziej, możemy więcej.
Link do zbiórki tutaj: https://www.siepomaga.pl/remek-kieszkowski
Można również dokonywać przelewu w sposób tradycyjny pod nr konta:
17 2490 1028 3587 10000 0023 5572
wpisując w tytule: Darowizna, a jako odbiorcę: Fundacja Siepomaga.