Jak święta Barbara po mrozie, tak Boże Narodzenie po wodzie?
Według danych opublikowanych przez IMiGW Wigilia upłynie pod znakiem deszczu. W południe słupek rtęci w Krośnie wskaże 5 stopni Celsjusza. Na niebie cały czas towarzyszyć będą nam chmury, z których co jakiś czas spadnie deszcz. W pierwszy dzień Bożego Narodzenia do Polski zacznie napływać chłodne powietrze, które niedługo obejmie cały kraj. Na świąteczną niedzielę Instytut zapowiada zachmurzenie całkowite i duże z opadami.
Gdy w dzień Adama i Ewy mróz i pięknie, zima szybko pęknie.
Według tego przysłowia zima w tym roku nie odpuści szybko. W wigilijny wieczór nie grożą nam mrozy, za to towarzyszyć nam będą chmury i dodatnia temperatura.
Gdy choinka tonie w wodzie, jajko toczy się po lodzie.
Za oknem plucha, żeby to stwierdzić nie potrzebujemy ekspertów. Niestety żadna instytucja nie prowadzi czteromiesięcznej prognozy pogody . Pozostaje tylko zapisać obserwacje i zweryfikować je już 24 kwietnia. Być może Wielkanoc będzie biała.
Od Łucji do Wigilii patrz na dni, o przyszłym roku powiedzą Ci.
Od 13 grudnia, czyli świętej Łucji, do samej Wigilii prowadzone są pogodowe obserwacje. Przez dwanaście dni, które odpowiadają ilości miesięcy, obserwuje się aurę. Na tej podstawie tworzy się roczną prognozę meteorologiczną. Jeśli dać wiarę takim zapisom połowa przyszłego roku będzie niezwykle udana. Wrzesień i październik pogodny, z kolei listopad zimny i deszczowy.
Ludowe porzekadła są odzwierciedleniem ducha narodu. Dlatego zgodnie z ich wymową: Będzie pogoda jak się z nieba nie poleje woda!
Beata Nowak
Foto: Łukasz Jaracz