W efekcie doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Na szczęście nikt z pasażerów nie doznał poważniejszych obrażeń. Na miejsce wypadku przyjechały służby ratownicze, które sprawnie zajęły się organizacją ruchu.
https://www.krosnocity.pl/index.php/aktualnosci/fakty/krosno/item/408-nieszczesliwa-noc-andrzejkowa.html#sigFreeId7a628b859a
Relacja ze zdarzenia, a w tym zdjęcia, zostały przesłane przez świadka wypadku.
Fotografie z miejsca zdarzenia są typowo amatorskie, dlatego przepraszamy za nienajlepszą jakość.
W wypadku śmierć na miejscu ponieśli dwaj jadący volvem mężczyźni. Obaj mieszkali w Krośnie, mieli po 21 lat.
Ogólnych obrażeń ciała doznali ponadto 44-letni kierowca i 43-letnia paseżerka land rovera, mieszkańcy powiatu wadowickiego. Obydwoje zostali przewiezieni do krośnieńskiego szpitala.
22-letniemu mężczyźnie kierującemu fiatem nic się nie stało. Droga w miejscu wypadku przez kilka godzin była zablokowana. Trwają czynności, mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tej tragedii.
Na zdjęciach: volvo, którym jechali obaj krośnianie.
Rymanów: Śmierć poniósł 24-letni mieszkaniec Rymanowa. Młodego człowieka znalazła w garażu jego matka. Silnik auta pracował, grała muzyka.
Dzisiaj rano, wracająca z pracy mieszkanka Rymanowa zastała drzwi zamknięte od wewnątrz. Z przylegającego do domu garażu dobiegały dźwięki muzyki, słychać było również pracujący silnik auta. Pomimo tego nikt nie reagował na głośne pukanie do drzwi i okien.
Ostatecznie, aby dostać się do garażu, kobieta poprosiła o pomoc sąsiada. Po wejściu do środka, zauważyła siedzącego w samochodzie swojego 24-letniego syna, który nie dawał znaków życia. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził jego zgon.
Na polecenie prokuratora ciało mężczyzny zabezpieczono w prosektorium. Sekcja zwłok wykaże, co było powodem jego śmierci.