Jak mówią naoczni świadkowie - wycierana krew z twarzy Jezusa wypływała ponownie.
Domniemana krew wypływała z czoła Jezusa, tuż z korony cierniowej i opływała po twarzy.
Czy to faktycznie cud?
Księża pracujący przy parafii nie komentują wydarzenia, uważają że jest jeszcze za wcześnie na wyrokowanie i ogłaszanie cudu. Na chwilę obecną należy poczekać na wyniki badań próbek domniemanej krwi, aby móc wykluczyć w ten sposób ingerencję człowieka oraz pochodzenie i skład chemiczno-biologiczny substancji.
Zdjęcia wykonane 11 września 2011 około godziny 19:00 - nadesłane przez czytelników.
Mieszkańcy szukają racjonalnych wyjaśnień. Mówi się o mistyfikacji i ingerencji człowieka – Oblali pomnik farbą – komentują niektórzy sceptycy. Inni wskazują na możliwe przyczyny naturalne (pojawiła się hipoteza, że pomnik ubrudzony jest ptasimi odchodami zawierającymi pozostałości owoców czarnego bzu).
Rzesze ludzi w dniu wczorajszym przebywali pod figurą do późnych godzin nocnych.
https://www.krosnocity.pl/index.php/aktualnosci/fakty/krosno/item/5276-czy-to-faktycznie-cud.html#sigFreeId01f0b62ab1
O tajemniczym wydarzeniu z nocy 10 września 2011 będziemy informować na bieżąco, po ustaleniu następnych faktów.
"Cud krośnieński" badany - Publikacja: poniedziałek, 12 września 2011 13:15
Farba? - Publikacja: poniedziałek, 12 września 2011 20:14
red.
Foto: mg/wz