Przedwczoraj (poniedziałek, 12 września 2011) Policja przyjęła oficjalne zawiadomienie o możliwości uszkodzenia Pomnika Ku Czci Poległych w I Wojnie Światowej stojącego przy parafii pod wezwaniem N.M.P. Królowej Polski, przy ul. ks. Decowskiego 2, Krosno – Polanka. Według zgłoszenia, w minioną sobotę 10 września 2011, około godziny 18:00 na twarzy i głowie wieńczącej pomnik figury Chrystusa zaobserwowano tajemnicze ślady czerwonej substancji przypominającą swoim wyglądem krew.
Informacja o domniemanym cudzie szybko obiegła Internet. Zjawisko wywołało spore poruszenie w społeczności lokalnej. Do Polanki przybywały rzesze mieszkańców Krosna, a także województwa podkarpackiego, jak również z innych rejonów Kraju.
https://www.krosnocity.pl/index.php/aktualnosci/fakty/krosno/item/5290-tajemniczy-cud-to-dzielo-16-latka.html#sigFreeId99ae0efd51
Komendant Miejski Policji w Krośnie uznał sprawę za priorytetową.
W jej szybkim wyjaśnieniu policjantom pomogło zgłoszenie o innym przestępstwie, do którego doszło w tym samym rejonie miasta. W niedzielę, mieszkaniec gminy Chorkówka ujął i przekazał funkcjonariuszom 16-latka, który wspólnie z kolegami dewastował budowany przez niego dom. Chociaż zatrzymany nieletni nie brał udziału w zanieczyszczeniu figury, policjanci ustalili, że sprawcą tego czynu jest jego 16-letni kolega z Krosna.
Dzisiaj (14 września 2011) nieletni został przewieziony do komendy i przesłuchany w obecności szkolnego pedagoga. Chłopiec przyznał się do uszkodzenia pomnika i wyjaśnił, że miał to być jedynie żart i nie przypuszczał jakie mogą być konsekwencje tego czynu. Figurę oblał wykorzystywaną na planach filmowych sztuczną krwią, którą kupił w Internecie z zamiarem robienia dowcipów.
Kiedy wchodził na pomnik, obok stało kilku jego kolegów obserwujących całe zdarzenie. Nieletni utrzymuje, że zrobił to kilka dni temu późnym wieczorem, kiedy było już ciemno.
Butelkę z resztą substancji policjanci zabezpieczyli dzisiaj w miejscu zamieszkania 16-latka. Z uwagi na wiek sprawcy, aktualnie funkcjonariusze kompletują dokumentację sprawy, która niebawem zostanie przekazana do sądu rodzinnego.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Czy to faktycznie cud?
"Cud krośnieński" badany
Farba?
To nie cud, to wandal?
kmp, red.