Ferwor zakupów
Wydarzyło się to w poniedziałek 3 października. Kuba, wraz ze swoją bratową robił zakupy w jednym z krośnieńskich tak zwanych „szmateksów”. - Chodziliśmy między regałami, wybieraliśmy ubrania do zmierzenia. Jak już uzbieraliśmy sobie kilka interesujących rzeczy, to poszliśmy przymierzać, a że przymierzalnia była zajęta to położyliśmy nasze rzeczy na takiej ladzie, przy której było lustro. Chciałem zmierzyć sweter, a wiadomo na kurtkę się nie da, więc ją odłożyłem na inne nasze odłożone rzeczy – relacjonuje Kuba.
Następnie przeglądali jeszcze inne ubrania. W ferworze zakupów nie zauważył jednak braku swojej kurtki. - Najwidoczniej w tym czasie ktoś przeglądnął odłożone przez nas rzeczy i w oko wpadła mu leżąca razem z nimi moja kurtka, bo jak na „szmateks” była w bardzo dobrym stanie. – opowiada Kuba, który jednak w tamtej chwili nie zauważył braku kurtki – Było ciepło – tłumaczy. Wraz z bratową zapłacili za zakupy i wyszli ze sklepu.
Kluczyki bawią się w chowanego?
Dopiero obok samochodu zorientował się, że nie ma kluczyków. Przez chwilę ich szukał i zastanawiał się, gdzie mógł je zostawić. Dopiero bratowa przypomniała mu, że przecież miał wcześniej kurtkę. Oboje szybko wrócili do sklepu, ale kurtki już nie znaleźli, pomimo że w poszukiwaniach pomagała obsługa i inne osoby obecne w sklepie.
Prawdopodobnie kurtka została wcześniej sprzedana. Ze zgubieniem kluczyków wiążą się niestety duże wydatki. – Skontaktowałem się z serwisem Fiata i ubezpieczycielem. Powiedziano mi, że dorobienie kluczyka to koszt 870 zł, a wymiana zamków 1500 zł – mówi Kuba. Powiesił już ogłoszenie w sklepie, uczciwego znalazcy szuka też za pośrednictwem naszego Portalu. Dla znalazcy przewidział znaleźne. - Proszę bardzo tego kogoś o oddanie przynajmniej kluczyka.
Osobę, która nabyła kurtkę z kluczykami do samochodu, Kuba prosi o kontakt z naszą redakcją pod adresem Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
lub telefonicznie: (13) 493 99 76, 506327412. Z góry serdecznie dziękuje!
Piotr Dymiński
Foto: stock, Kuba