Zebranie odbyło się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr. 4 („Naftówka”). Uczestniczyli w nim przedstawiciele Urzędu Miasta z wiceprezydentem, Bronisławem Baranem, a także Policji, Straży Miejskiej, Spółdzielni Mieszkaniowej, spółek świadczących usługi komunalne. Zgodnie z listą obecności na zebranie przybyło 133 mieszkańców, więcej było tylko na zebraniu na os. Traugutta w czasie „dogrywki w wyborach” - (zobacz Przekręt jak w Suchodole).
W zebraniu na osiedlu im. Markiewicza uczestniczyła też rekordowa liczba radnych Krosna. Piotr Lenik (PO), Piotr Grudysz (KS) i Bogdan Józefowicz (PiS) z zespołu nadzorującego przebieg wyborów oraz Anna Dubiel (KS), będaca równocześnie przewodniczącą Zarządu Osiedla. Ponadto na zebraniu obecni byli: Anna Bazan, Marcin Niepokój i Zbigniew Kubit z Klubu Samorządowego, Arkadiusz Opoń i Ireneusz Kwieciński z Platformy Obywatelskiej oraz Paweł Krzanowski, Bogumiła Romanowska, Kazimierz Mazur i Janusz Hejnar z Klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Zebranie rozpoczęła i prowadziła Anna Dubiel, dotychczasowa przewodnicząca zarządu osiedla, a zarazem radna miasta Krosna. Nie było innych kandydatów do prowadzenia zebrania, a przewodnicząca zgodziła się, gdy zaproponowano jej kandydaturę. To połączenie funkcji kilkukrotnie w czasie zebrania stawiało ją w niezręcznej sytuacji, gdy była zobligowana do zadawania pytań samej sobie lub mówienia o sobie w trzeciej osobie.
Zarząd złożył sprawozdanie z działalności w ostatnich czterech latach. Przewodniczącej Annie Dubiel dziękowano za dotychczasową działalność na osiedlu, w tym w imieniu dyrekcji Zespołu Szkół, podkreślając dobrą współpracę. Kolejnymi punktami zebrania miały być dyskusja nad sprawozdaniem, zgłaszanie wniosków mieszkańców, oraz wybory nowego zarządu. Radny Kazimierz Mazur postulował, aby wybory przeprowadzić po dyskusji nad sprawozdaniem. Postanowiono jednak działać szybciej, to znaczy powołać komisję skrutacyjną, zgłosić kandydatury i już w trakcie dyskusji przygotowywać karty do głosowania, a same wybory przeprowadzić w przerwie dyskusji. Wniosek radnego Mazura został odrzucony większością głosów obecnych na sali.
Dwie kandydatury
Na Przewodniczącego Zarządu Osiedla zgłoszono dwie kandydatury: Wojciecha Wojnara (dotychczasowego wiceprzewodniczącego) i Annę Dubiel (dotychczasową przewodniczącą). Nie było innych kandydatur.
Wojciech Wojnar
Wojciech Wojnar jako pierwszy dokonał autoprezentacji – Pracuję w Szpitalu Wojewódzkim w Krośnie. Cztery lata temu startowałem na przewodniczącego, z takimi różnymi zawirowaniami w sumie wygrałem, ale przegrałem – nawiązywał do unieważnionych wyborów sprzed 4 lat. Następnie dodał – Jestem przeciwnikiem łączenia funkcji przewodniczącego zarządu osiedla, a zarazem radnego. Uważam, że powinno to być rozdzielone odpowiednimi zapisami w Statucie. – Następnie mówił o planach działania jako przewodniczący: - Bliższa współpraca z Krośnieńską Spółdzielnią Mieszkaniową, która obejmuje najwięcej terenów na osiedlu ks. Bronisława Markiewicza. Druga sprawa, nie udało się przez 4 lata, żeby Zarząd Największego osiedla w Krośnie dostał samodzielne pomieszczenie na Osiedlu.
Następnie głos zabrała Anna Dubiel – Od 1998 roku działam w samorządzie lokalnym – zaczęła przewodnicząca – W 2001 roku, po rezygnacji ówczesnego przewodniczącego w trakcie kadencji namawiano mnie, żebym kandydowała. Bardzo długo się nad tym zastanawiałam. Ale to był taki okres, że przeszłam na emeryturę nauczycielską, dysponowałam dużą ilością wolnego czasu. Żeby pracować społecznie trzeba mieć bardzo dużo wolnego czasu. Często słyszałam, ze nie robi się nic, bo się nie da, a ja jestem osobą, która lubi walczyć. Jak się człowiek zaweźmie to potrafi dużo zdziałać – mówiła Anna Dubiel.
Na koniec stwierdziła, że chociaż są kontrowersje co do łączenia stanowisk, to ma to tez dobre strony – Człowiek trzyma rękę na pulsie – podkreślała zalety łączenia funkcji A. Dubiel.
W dalszej dyskusji podkreślano między innymi, że Zarząd Osiedla ma reprezentować mieszkańców przez władzami miasta, w tym przed Radą.
Trzeba ze sceny zejść...
W zebraniu brało udział 133 mieszkańców, 127 było obecnych w chwili głosowania, w samym głosowaniu wzięło udział 126 mieszkańców. W głosowaniu zwyciężył Wojciech Wojnar, uzyskując 76 głosów. Anna Dubiel otrzymała 48 głosów. Mieszkańcy powitali wynik oklaskami. – Serdecznie gratuluję mojemu dotychczasowemu zastępcy – mówiła Anna Dubiel – Życzę powodzenia w pracy społecznej na rzecz lokalnej społeczności. Wszystkim, którzy na mnie głosowali także dziękuję. Jest taki moment, kiedy trzeba zejść ze sceny na osiedlu i taki moment nastąpił.
- Chciałem serdecznie podziękować wszystkim państwu za przybycie. Dziękuję wszystkim państwu, którzy poświeciliście swój czas, żeby w tym spotkaniu uczestniczyć – mówił Wojciech Wojnar dziękując za wybór na przewodniczącego.
- Miałam wątpliwości czy startować w tym roku, ale wielu mieszkańców, mnie do tego namawiało , nie potrafiłam im odmówić, ale też wielu z nich, na zebranie nie przyszło – mówiła nam po wyborach Anna Dubiel - Wyniki wyborów przyjęłam ze spokojem, nawet z pewną ulgą. Jako radna Krosna będę nadal zajmować się sprawami całego miasta, a także naszego osiedla. Na pewno będę w dalszym ciągu pracować z dziećmi i młodzieżą, między innymi wspierać nasze osiedlowe drużyny piłkarskie juniorów i seniorów – zapowiadała Anna Dubiel. Po wyborach podchodzili do niej mieszkańcy dziękujący za dotychczasową działalność. Tymczasem inni gratulowali wyboru Wojciechowi Wojnarowi.
„Ja zgłaszam pana w kapeluszu”
Kolejnym etapem był wybór członków zarządu. W pewnym momencie padł wniosek o zamknięcie listy (podobnie jak podczas wyborów w Suchodole: Demokracja po suchodolsku). Pomimo tego zapytano czy są kolejne kandydatury, a każdą z kilku zgłoszonych osób dopisano do listy kandydatów. Być może dzięki temu zebranie przebiegło spokojnie i bez kontrowersji, z jakimi mieliśmy do czynienia w Suchodole i na os. Traugutta. Nikt nie miał pretensji, o to, że nie dopuszcza się go do głosu.
W wyborach głosów ważnych oddano 94, ponieważ część osób opuściło salę po wyborach przewodniczącego.
Do zarządu wybrani zostali: Ruben Bardanaszwili, Jan Bartyzel, Marek Chodorowski, Jan Guzik, Marek Jachyra, Teresa Kawka, Józef Pawlik, Małgorzata Szybiak. Na wyniki czekały już nieliczne osoby na sali.
Piotr Dymiński
Foto: Piotr Dymiński