Stan zabytku na dzień 15 marca 2012 r.
Prawdopodobnie przyczyną uszkodzenia reliktu muru w 2010 roku były ulewne deszcze (zobacz: Posypał się zabytek). Wtedy nikt nie zwrócił na to większej uwagi, bo w związku z powodzią nie brakowało innych problemów.
Stan zabytku na dzień 18 czerwca 2010 r.
Mimo to zawiadomiliśmy o tym zdarzeniu Urząd Miasta oraz miejscową delegaturę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Urzędnicy ustalili do kogo należy teren i obiekt (do Miasta). Zebrała się komisja, która zaplanowała dalsze działania. Prace miały ruszyć lada dzień. Tymczasem zabytkowy relikt muru nie wytrzymał, runął kolejny fragment. Jak dowiedział się portal KrosnoCity.pl, w najbliższych dniach ten zabytkowy obiekt powinien zostać zabezpieczony. Gotowa jest też dokumentacja do zapytania ofertowego dla potencjalnych wykonawców remontu. Oby jeszcze było co remontować.
https://www.krosnocity.pl/index.php/aktualnosci/fakty/krosno/item/6402-relikt-muru-zagrozony/6402-relikt-muru-zagrozony.html?start=10#sigFreeIdf23dd8fe95
Zabytkowy fragment pochodzi z XVII wieku. Nie jest to „baszta” jak zwykło się nazywać ten obiekt. Jest to pozostałość przylegającego do murów obronnych przyziemia Kolegium Jezuickiego. Zabytkowy „murek” znajduje się w reprezentacyjnej części miasta, przy ul. Podwale, na wprost jednego z parkingów w centrum miasta. Od pewnego czasu Miasto dba o otoczenie tej „wizytówki”, teren jest sprzątany, a trawa i chwasty regularnie koszone. Problemem pozostaje tragiczny stan popadającego w ruinę reliktu muru.
Piotr Dymiński
Foto: Piotr Dymiński