O zaginięciu mieszkańca Niżnej Łąki powiadomili członkowie jego rodziny, po tym jak 9 lutego nie wrócił do domu. W poszukiwania mężczyzny zaangażowani byli policjanci z Krosna, Dukli, Rymanowa, a także strażacy ochotnicy i mieszkańcy wsi. Zwłoki zaginionego odsłonił topniejący śnieg. Wczoraj po południu odnalazł je brat zaginionego. Ze wstępnej opinii wezwanego na miejsce lekarza wynika, że śmierć nastąpiła wskutek wychłodzenia organizmu.
Ciało zabezpieczono w prosektorium. W najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Sprawę prowadzi Komisariat Policji w Rymanowie.
To już osiemnasta osoba na Podkarpaciu, która tej zimy zmarła na skutek wychłodzenia.
KMP Krosno