Informację o konferencji posłów Prawa i Sprawiedliwości otrzymaliśmy wczoraj (04.10.) po południu. W załączonym piśmie poinformowano o „miażdżąco negatywnej opinii Komisji Europejskiej” na temat wniosku o pozyskanie środków na modernizację lotniska w Krośnie i utworzenia Ponadregionalnego Centrum Szkolenia.
Konferencja PiS: „Nie wypuśćmy tych pieniędzy z Krosna!”
W konferencji prasowej PiS wzięli udział posłowie: Piotr Babinetz i Bogdan Rzońca, który jako wicemarszałek województwa poprzedniej kadencji miał swój udział we wpisaniu projektu rozbudowy lotniska w Krośnie na listę indykatywną, co miało dawać szanse na dofinansowanie projektu z UE.
Jako pierwszy głos zabrał poseł Piotr Babinetz - Wczoraj rozmawialiśmy z Marszałkiem Województwa Podkarpackiego i usłyszeliśmy takie informacje, że wniosek w tej formie, w jakiej został ostatecznie zgłoszony przez prezydenta Miasta Krosna, czyli rozszerzający w stosunku do wcześniej uzgadnianego z Komisją Europejską, został bardzo negatywnie oceniony przez Komisję Europejską - mówił poseł - Marszałek Województwa widzi w czarnych kolorach szanse na uzyskanie środków na modernizację lotniska w Krośnie, tak dla nas ważną - Powiedział także, że jako posłowie starają się zmobilizować wszystkie osoby, które mogą mieć wpływ na zmianę tej decyzji - Wysłaliśmy pisma, między innymi do pani Minister Rozwoju Regionalnego - dodał poseł.
Kliknij, strona 1 i strona 2 aby zobaczyć pismo posłów do Minister Rozwoju Regionalnego.
Następnie mówił Bogdan Rzońca, były wicemarszałek - Od 2007 roku, na liście indykatywnej Regionalnego Programu Operacyjnego jest to zadanie, nazwijmy umownie „rozbudowa lotniska w Krośnie pod cele szkoleniowe” - mówił poseł Rzońca - Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ostatnie pismo Komisji Europejskiej, która kwestionuje wniosek w takiej formie złożony. Następnie stwierdził: - Zarząd Województwa stanie przed dylematem, albo wykreśli z listy indykatywnej ten wniosek, albo, i tu jest nasze zadanie, dla wszystkich zainteresowanych rozwojem lotniska w Krośnie, że zrobimy coś, co sprawi, ze Zarząd nie wykreśli tego wniosku.
Zdaniem posła Zarząd Województwa jest w trudnej sytuacji, bo kończy się perspektywa finansowa, w której trzeba te pieniądze rozliczyć. Bogdan Rzońca dodał, że konieczne jest zmniejszenie zakresu projektu, aby spełniał wymogi Komisji Europejskiej - Trzeba zrobić to, co Urząd Miasta wiedział od 2007 roku.
Projekt modernizacji wieży kontroli lotów na krośnieńskim lotnisku
Poseł Bogdan Rzońca uważa, ze to można zrobić, trzeba tylko szybkiego działania - Trzeba ratować te 11 mln Euro - mówił B. Rzońca, w innym razie pieniądze trafią na inne projekty - Sam bym tak zrobił, gdybym był Marszałkiem, trzeba te pieniądze ratować dla Województwa Podkarpackiego - stwierdził poseł, mówiąc o sytuacji, gdyby nie udało się uratować dofinansowania dla lotniska w Krośnie.
Jaki błąd popełniono? Zdaniem posła Rzońcy: - Wnioskodawca, prezydent, wyszedł poza zakres możliwych zapisów, dopuszczalnych w programie kwalifikalności. To była zapewne dobra wola, że chciał rozbudować pas, czy płytę, nie będę kwestionował. Z góry było wiadomo, że to w Komisji Europejskiej nie przejdzie. Urzędnicy w Urzędzie Marszałkowskim powinni na to zwrócić uwagę.
Radny Paweł Krzanowski powiedział, że Klub PiS przygotowuje nadzwyczajną sesję Rady Miasta nt. Lotniska w Krośnie - Chcemy sprowadzić niezależnych ekspertów, którzy oceniliby ten projekt - powiedział Paweł Krzanowski.
Poseł Piotr Babinetz podkreślał, że dofinansowanie jest dodatkowo zagrożone przez sprzeczne interesy w Zarządzie Województwa. Jego zdaniem członkowie Zarządu mogą być zainteresowani wykreśleniem wniosku, żeby przerzucić pieniądze na inwestycje do innych części województwa, do swoich „okręgów wyborczych”.
Wizualizacja nowych hangarów na potrzeby Ponadregionalnego Centrum Szkolenia Lotniczego
Konferencja Prezydenta Krosna: „Nie popełniliśmy błędu, a decyzja nie zależy od nas”
Niemal wprost z konferencji zorganizowanej przez PiS dziennikarze udali się do Urzędu Miasta, gdzie na pytania o lotnisko odpowiadał Prezydent Krosna, Piotr Przytocki. - Jeszcze oficjalnego dokumentu, czy stanowiska ze strony Zarządu Województwa Podkarpackiego nie otrzymałem - mówił prezydent – Póki co, poruszamy się w kwestiach „jeden pan drugiemu panu” - komentował prezydent. Powiedział, że posiada wiedzę nt. sytuacji, między innymi z rozmowy z wicemarszałkiem Cholewińskim - Kwestie oficjalne nie leżą po mojej stronie - powiedział P. Przytocki. Na pytanie co wynika z rozmowy z marszałkiem Cholewińskim odpowiedział bardzo krótko: - Nic.
Odniósł się jednak do zarzutu posła Rzońcy, że wniosek za bardzo rozbudowano - To jest irracjonalna opinia, nie mająca żadnego oparcia w rzeczywistości - powiedział prezydent. - Niestety pan poseł nie zna chyba dokładnie założeń priorytetowych, jakie stawia Komisja Europejska kwalifikując projekty, w tym projekty lotniskowe w regionach - powiedział prezydent. Jego zdaniem należy sięgnąć do wcześniejszych dokumentów. Przy tym Piotr Przytocki zaskakująco spokojnie podszedł do kwestii możliwego wykreślenia dofinansowania lotniska z listy indykatywnej przez Zarząd Województwa.
- Wszelkie działania, jakie były podejmowane w sprawie tego projektu, były podejmowane od 2005 roku, a w 2007 znalazł się na liście RPO Podkarpackie - powiedział Piotr Przytocki - Poseł Rzońca był wtedy wicemarszałkiem Województwa Podkarpackiego odpowiadającym za opracowanie RPO Podkarpackie - dodał prezydent.
Na pytania o to co oceniała i co zakwestionowała Komisja Europejska prezydent odpowiedział - Tego dowiecie się we wtorek od Zarządu Województwa, a jak się nie dowiecie, to ja wam wtedy powiem. - podkreślał prezydent, a na dopytywanie dziennikarzy odpowiedział - Wiem, ale wam dzisiaj nie powiem. Natomiast dziwię się, że pan marszałek Rzońca tego nie wie. Przecież to on opracowywał - stwierdził P. Przytocki dodając, że poszerzenie projektu nie wykraczało poza funkcję szkoleniową. Droga startowa pozostała jak w pierwotnym wniosku, główne cele i założenia się nie zmieniły, chodziło tylko o dodatkowe wyposażenie, zwiększające bezpieczeństwo i wygodę: hangary, dodatkowa drogę kołowania itp.
Piotr Przytocki odniósł się też do apelu o szybką zmianę projektu tak, by utrzymać dofinansowanie - Gdyby Miasto mogło to zrobić, to by to zrobiło znacznie wcześniej, gdyby miało tą wiedzę, jaką powinno mieć w 2007 roku. Tej wiedzy miasto, właściwej nie miało w 2007 roku, a miał ją pan marszałek Rzońca, doskonale orientujący się jak powinien wyglądać RPO Podkarpacki. Jak powinny być opracowane dokumenty - powiedział P. Przytocki. Na pytanie czy 11 mln Euro dla Krosna może przepaść, prezydent odpowiedział - Nie wiem czy może przepaść, my nigdy tych pieniędzy nie mieliśmy. Nigdy nie mieliśmy podpisanej umowy, tylko preumowę. Doceniam wytrwałość Zarządu województwa, że nas wcześniej nie wykreślił - mówił prezydent, przypominając o problemach proceduralnych i formalnych, z jakimi się borykano - Ja nie jestem decydentem, czy dostaniemy dofinansowanie - powiedział. Dodał jednak - Powiem państwu o jednej rzeczy, która decyduje o tym, jakiego rodzaju działania w sferze lotniskowej, mogą być realizowane, wspierane środkami Unii Europejskiej na Podkarpaciu. To jest Port Lotniczy Jasionka i nic więcej.
Teren objęty Specjalną Strefą Ekonomiczną EURO - PARK Mielec, przyległą do krośnieńskiego lotniska
Projekt nie jest zagrożony
Prezydent stwierdził, że Miasto będzie realizowało projekt środkami własnymi, w tym zakresie, jaki będzie możliwy z pieniędzy, które były przewidziane jako „wkład własny” i są zagwarantowane w wieloletniej prognozie finansowej. - Ten projekt będzie realizowany - podkreślał Piotr Przytocki. Projekt będzie jednak ograniczony, Miasto zrezygnuje, np. z 2 hangarów, dodatkowej drogi kołowania, drogi patrolowej. Budowana będzie tylko niezbędna infrastruktura, w 2014 ma być gotowa utwardzona droga startowa. - Cały czas podkreślam, że nie ma obaw, o to czy będziemy rozbudowywać infrastrukturę lotniskową - powiedział prezydent - Zaciśniemy zęby i poradzimy sobie, bez łaski - podsumowywał Piotr Przytocki.
(pd)
Fot. archiwum umk, (pd)