Posłowie nagłaśniają temat, apelują o działanie
W sprawie zagrożonej dotacji interweniowali lokalni posłowie z Sejmowej Komisji Infrastruktury: Piotr Babinetz i Bogdan Rzońca (obaj z PiS). O tym, że Krosno prawdopodobnie nie otrzyma dofinansowania, dowiedzieli się 4 października. Dzień później nagłośnili temat w mediach: Rozbudowa lotniska bez dofinansowania. Równolegle zwrócili się pisemnie o pomoc, między innymi do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.
Kliknij, strona 1 i strona 2 aby zobaczyć pismo posłów do Minister Rozwoju Regionalnego.
Okazało się, że urzędnikom w Krośnie i Rzeszowie temat jest znany od dłuższego czasu (podczas jednej z konferencji Piotr Przytocki mówił o „kilku tygodniach”). Prezydent Krosna dwukrotnie zwoływał konferencje prasowe w tej sprawie: 5 i 9 października, przy czym na pierwszej niewiele chciał powiedzieć, a o możliwych przyczynach utraty dofinanansowania powiedział: - Wiem, ale wam dzisiaj nie powiem.
Dofinansowania nie będzie? „Bez łaski”
Z wypowiedzi prezydenta Piotra Przytockiego podczas drugiej konferencji prasowej 9 października (Piotr Przytocki: Lotnisko nie może być dofinansowane) wynikało, że wniosek o dofinansowanie modernizacji lotniska w Krośnie nigdy nie miał szans. – Myśmy to już dokładnie przeanalizowali kilka tygodni temu z urzędnikami Urzędu Marszałkowskiego – powiedział Piotr Przytocki, komentując informacje o tym, że projekt można jeszcze zmienić, tak, żeby uzyskał dofinansowanie. Wtedy prezydent poinformował, że władze województwa (w tym ówczesny wicemarszałek, a obecnie poseł, Bogdan Rzońca), akceptując krośnieński wniosek, zignorowały fakt, że kilka miesięcy wcześniej Urząd Marszałkowski otrzymał informację z Komisji Europejskiej, iż „(…) z zasady nie powinno się planować wsparcia dla lotnisk w podregionach, np. dla celów turystycznych lub szkoleniowych, w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych 2007-2013 w Polsce”. - Miasto takiej informacji nie posiadało – podkreślał prezydent. Piotr Przytocki twierdził też, że miasto będzie realizować projekt ze środków własnych „bez łaski”.
Kilka dni później, 14 października Urząd Marszałkowski przedstawił swoją wersję, podkreślając, że wspomniana informacja z 2007 roku dotyczyła osi priorytetowej II RPO Województwa Podkarpackiego, a planowanie wsparcie dla lotniska zapisano w osi priorytetowej I RPO (Lotnisko: Marszałek przedstawia swoją wersję).
Zarząd Województwa i Ministerstwo interweniują
Członek Zarządu Województwa, Sławomir Miklicz, podkreśla, że do przyjętego podczas negocjacji RPO zapisu o wsparciu dla lotniska w Krośnie, Komisja Europejska nie miała uwag. W związku z tym, Zarząd Województwa Podkarpackiego, w dniu 16 października postanowił wystąpić do Komisji Europejskiej z prośbą o ponowne rozpatrzenie możliwości realizacji inwestycji w Krośnie w ramach osi priorytetowej I RPO WP, przedstawiając opis przebiegu negocjacji Programu, w szczególności w odniesieniu do zaakceptowanego przez Komisję Europejską zapisu, znajdującego się w opisie osie priorytetowej RPO WP, o czym informuje członek Zarządu Województwa, Sławomir Miklicz.
Tematem wsparcia dla lotniska zainteresowało się Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Podsekretarz Stanu, Paweł Orłowski poinformował pisemnie posłów: Piotra Babinetza i Bogdana Rzońcę, że Ministerstwo zwróciło się o przekazanie kserokopii całości dokumentacji dotyczącej dofinansowania lotniska w Krośnie w celu przeprowadzenia szczegółowej analizy możliwości dalszego działania, zarówno w odniesieniu do zakresu i zasad realizacji projektu, jak również kwestii proceduralnych związanych z postępowaniem przed służbami komisji.
Miasto jednak się stara
Pomimo wcześniejszych wypowiedzi sugerujących, że nie ma szans na dofinansowanie, Piotr Przytocki odpowiadając na pytania radnych na piątkowej (26.10.) sesji Rady Miasta stwierdził, że Krosno nadal się stara o unijne pieniądze na lotnisko.
Kazimierz Mazur (Klub PiS) zadał pytanie w związku z tym, że w comiesięcznym sprawozdaniu z działalności prezydenta znalazło się wiele punktów, spotkań związanych z lotniskiem – Czy władze miasta w dalszym ciągu czynią starania o pozyskanie tych pieniędzy przewidzianych – mówił radny – Zapisanych i skreślonych – poprawiał prezydent Przytocki, radny Mazur przytaknął i kontynuował – Czy to już jest sprawa definitywnie przegrana? – radny dodał, że mieszkańcy, z którymi rozmawiał, są bardzo sceptycznie nastawieni do finansowania lotniska ze środków własnych – Wszyscy bardzo byśmy chcieli, żeby jednak lotnisko otrzymało wsparcie zewnętrzne – podkreślał radny Kazimierz Mazur.
- Te starania o utrzymanie dotacji ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego, Osi I, trwają nadal. Jesteśmy w kontakcie z Zarządem Województwa, jak też z pewnymi osobami z kręgów Komisji Europejskiej – odpowiedział prezydent Przytocki.
Głos zabrał również radny PiS, Paweł Krzanowski, który powołał się na pisma od Marszałka Miklicza i z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, które przekazał mu poseł Piotr Babinetz – Nie wiem czy dysponuje pan takim pismem, od Podsekretarza Stanu, Pawła Orłowskiego z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego? – pytał radny, następnie zacytował fragment wspomnianego już w naszym artykule pisma. - Ja powiedziałem czym dysponuję, odpowiadając panu radnemu „czy czynimy starania?” A więc czynimy, tam ma pan potwierdzenie tego, co mówiłem – odpowiedział prezydent Przytocki.
Przeczytaj także: "Nie mieliśmy tajemnic" - Bogdan Rzońca o lotnisku
(pd)
Fot. Sławomir Frankiewicz, archiwum