Żłobek "Mali Odkrywcy" w Krośnie, przy ul. Lwowskiej
O powstaniu pierwszego, niepublicznego żłobka informowaliśmy na początku października (Pierwszy taki żłobek). Równocześnie podaliśmy informację o kłopotach z czerwcową uchwałą, przewidującą dofinansowanie dla niepublicznych żłobków. W czerwcu Rada Miasta Krosna przyjęła, że dotacja będzie udzielona na każde dziecko objęte opieką zameldowane na terenie miasta Krosna.
Dotyczy to zarówno dzieci objętych opieką w żłobku, jak i klubie dziecięcym. Zdaniem Kolegium dotacja powinna być przekazywana bez wprowadzenia w tym zakresie jakichkolwiek wyjątków, w szczególności polegających na wyłączeniu dzieci mających miejsce zameldowania poza terenem miasta Krosna.
Władze Krosna zaskarżyły decyzję RIO, jednak przegrały przed sądem. Decyzja Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej została podtrzymana, nowa uchwała musi przewidywać dofinansowanie niezależnie od miejsca zameldowania dziecka.
Na listopadowej sesji (30 listopada) radni ponownie zajęli się sprawą. Pod obrady przekazano projekt uchwały, mówiący o dofinansowaniu w wysokości 80 złotych, na każde dziecko w niepublicznym żłobku lub klubie dziecięcym. Radna Daria Balon, przewodnicząca Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej poinformowała, że Komisja pozytywnie opiniuje projekt uchwały, jednak dodała, że wnioskuje o zwiększenie kwoty dotacji do 150 złotych.
Radny Kazimierz Mazur stwierdził, że kwota dotacji powinna być zwiększona do 200 złotych – Jest to wniosek naszego Klubu Radnych PiS – mówił. Uzasadnił, że kwota powinna być porównywalna do tej, dopłacanej w żłobkach publicznych.
Przewodniczący Rady Stanisław Słyś zapytał, jaki byłby koszt zwiększenia dotacji z 80 do 200 złotych. - To łatwo policzyć – odpowiedział radny Kolanko – Jeżeli w żłobku jest 6 dzieci, to 120x6=720 złotych miesięcznie – mówił radny.
Prezydent Bronisław Baran podziękował za podjęcie dyskusji. - Widzę, ze obrady sesji są dobrą okazją do pokazania swojego dobrego oblicza – następnie powrócił do ustaleń komisji. W jedynym niepublicznym żłobku zgłoszono chęć przyjęcia 15 dzieci, obecnie jest ich 6-cioro.
Bronisław Baran przypomniał, ze gmina nie ma obowiązku, żeby dofinansowywać niepubliczne żłobki, mimo to – Jest naszym celem, żeby taką działalność wspierać – powiedział Bronisław Baran, przy czym przypomniał, ze więcej podmiotów jest zainteresowanych prowadzeniem żłobków i klubów dziecięcych. Ostrzegał, by zastanowić się nad racjonalnością dofinansowania, bo do takich żłobków mogą uczęszczać dzieci spoza miasta, a będą korzystać z miejskich dotacji. Dodał też, że w czerwcowym, uchylonym projekcie przewidywano dotację 280 zł dla dzieci z Krosna.
Propozycją PiS była zaskoczona radna Daria Balon – Na komisji wspólnie ustaliliśmy, że będzie to kwota 150 złotych – zwróciła się do radnych PiS, członków Komisji Zdrowia.
Propozycja dotacji w wysokości 200 zł została poparta tylko przez radnych PiS. Następnie przegłosowano wniosek Komisji Zdrowia, dotację w wysokości 150 złotych na każde dziecko w niepublicznym żłobku lub klubie dziecięcym poprali wszyscy radni, jednogłośnie (20 głosów "za" przy 1 nieobecnym).
- Intencją jest, żeby wspierać taką działalność i dlatego podjęta została ta uchwała – komentował po sesji Bronisław Baran – byłem zaskoczony, bo podczas obrad komisji ustaliliśmy, że dzisiaj ustalimy niższą kwotę, a za miesiąc przystąpimy do wyższej kwoty, jak zobaczymy jakie są koszty. Skoro komisja zaproponowała, że od razu, to zgadzam się z tym, skoro jest taka wola. Zobaczymy jak dalej się to będzie odbywało. Ta uchwała będzie obejmowała wszystkich. Ja oceniam niepubliczną działalność zakładów opieki dla małych dzieci, żłobków, przedszkoli, bo to wpływa bardzo pozytywnie, daje większy wybór, tworzy konkurencję – ocenia Bronisław Baran, zapowiada też nowe inwestycje w publiczny żłobek miejski.
(pd)
Fot. archiwum