Konferencję zorganizował Wydział Zamiejscowy w Krośnie Wyższej Szkoły Ekonomii, Turystyki i Nauk Społecznych w Kielcach. Odbyła się 12 kwietnia w sali konferencyjnej Centrum Dziedzictwa Szkła. Dobór miejsca nie był przypadkowy, bo CDS to jedna ze znaczących atrakcji turystycznych regionu.
Uczestnicy konferencji rozpoczęli od zwiedzania obiektu. Następnie przeszli do sali konferencyjnej, gdzie nastąpiły prelekcje oraz prezentacja wyników badań naukowych dotyczących między innymi konkurencyjności firm, kondycji miast na Podkarpaciu, turystyki i zarządzania.
Skąd pomysł na organizację konferencji w Krośnie? Odpowiada Dr Jan Telus, JM Rektor Wyższej Szkoły Ekonomii, Turystyki i Nauk Społecznych w Kielcach - To wynika z formuły wyższej uczelni. Przez pierwsze trzy lata prowadziliśmy w wydziale zamiejscowym w Krośnie wyłącznie studia licencjackie, które nie wymagały aktywności naukowej w pełnym zakresie. W porozumieniu z władzami miasta doszliśmy do wniosku, że dobrze byłoby prowadzić pełny cykl kształcenia naukowego, czyli studia magisterskie. Studia magisterskie to również badania naukowe, które są równie ważne co dydaktyka - wyjaśnia Rektor WSETiNS.
Rektor Jan Telus wraz z uczesnikami konferencji zwiedzał Centrum Dziedzictwa Szkła - Nie znałem Krosna od tej strony. To atrakcja turystyczna, którą Krosno może wykorzystać - Dr Jan Telus nie krył zaskoczenia. Dodał, że wcześniej nie słyszał o tym obiekcie, a co się podobało? - Obiekt bardzo funkcjonalny, pokazuje cały proces technologiczny tworzenia szkła, a posiada też tą salkę, która pozwala przedstawić informacje w sposób popularnonaukowy. Jest to jedyny w swoim rodzaju obiekt turystyczny, specyficzny ze względu na szkło. Przyznam, że w Polsce i Europie nie widziałem takiego obiektu. Jeżeli samorządy mają promować turystykę, to właśnie przez takie obiekty - podsumowywał Dr Jan Telus.
Dr hab. Roman Fedan przedstawił temat “Pozycja Miasta Krosna w systemie miast województwa podkarpackiego”. - To województwo ma bardzo ważny czynnik, mianowicie wspaniała lokalizacja przy granicy z dwoma państwami i przy bardzo ważnej osi gospodarczej łączącej zachód ze wschodem i pomocniczej osi karpackiej, która przechodzi przez Krosno - mówił Dr hab. Roman Fedan. - Tu na miejscu trzeba robić magnesy przytrzymalności młodzieży, która jest tutaj, żeby po uzyskaniu magisterium z Krosna, Jasła, Sanoka nie wyjechała - dodał Roman Fedan. W swoim wystąpieniu podkreślał, że Krosno umacnia się na mapie gospodarczej województwa, zwracał jednak uwagę na niepokojące zjawiska demograficzne w województwie i fakt, że właściwie tylko Rzeszów i jego najbliższe miasta wojewódzkie zwiększają liczbę ludności. Inne miasta w mniej lub bardziej znaczący sposób maleją.
Dr Marek Smoleń (wykładowca WSETiNS, a kilka lat temu również PWSZ w Krośnie) przedstawił w swoim wystapieniu temat “Konkurencyjność podkarpackich przedsiębiorstw w warunkach spowolnienia gospodarczego”. Jednym z przedsiębiorstw, którym bliżej się przyjrzał w swoich badaniach, były Krośnieńskie Huty Szkła. - Są w stanie upadłości, ale starają się odbić - mówił Dr Marek Smoleń, podkreślając, że nawet w czasie spowolnienia gospodarczego i stanu upadłości KHS zwiększyły zatrudnienie. - Obecna zła sytuacja wynika głównie z nieroztropności decyzyjnej związanej z “opcjami walutowymi”. Tak się zdarza, że wydaje się, że jest szansa, a okazuje się, że to był błąd. Przedsiębiorstwa nie były do tego skłaniane, nikt ich nie zmuszał. To była chęć zabezpieczenia pewnego pułapu, a później to się odwróciło. Przywiązywanie się do jakiś warunków jest niezwykle niebezpieczne, bo żadne przedsiębiorstwo nie ma decydującego wpływu na warunki otoczenia. Trzeba stosować strategię umiejętnego dostosowania się, korzystać nawet z chwilowej koniunktury - podkreślał w rozmowie z KrosnoCity.pl Dr Marek Smoleń.
- Dzisiaj często czynnikiem decydującym o porażce jest ta kwestia, że pojawia się bariera popytu. W warunkach spowolnienia też nie zawsze rynek chłonie produkty najbardziej innowacyjne. Wiele firm dzisiaj, choćby w sferze AGD, ma trudności właśnie ze względu na barierę popytu. Krosno ma tradycje, które pozostały, fachowcy są, zapotrzebowanie na te produkty jest, choć się waha na świecie. Posunięcia inwestycyjne, organizacyjne, modernizacyjne, które wykonano w KHS w ostatnim czasie były odważnymi posunięciami decyzyjnymi, polegajacym na tym, żeby przed sprzedażą inwestorowi strategicznemu podnieść wartość przedsiębiorstwa, żeby to była firma funkcjonująca, która zna realia i stworzy już nowemu inwestorowi możliwość funkcjonowania, a nie dopiero budowy od nowa, “na zgliszczach” - mówił o sytuacji KHS Dr Marek Smoleń, podsumowując, że jest to szansa dla tego, kto zainwestuje kapitał, a także szansa dla lokalnego rynku, co pozwoli uniknąć wielu kosztów społecznych.
Także Dr Marek Smoleń po raz pierwszy dowiedział się o CDS i zwiedzał tą atrakcję turystyczną właśnie w dniu konferencji - Kiedyś chodziłem tutaj po Rynku i do PWSZ-u, jak jeszcze tego obiektu nie było - mówił o CDS Dr Smoleń - To produkt turystyczny, ale pokazujący też tradycje tego miejsca - samym Centrum Dziedzictwa Szkła był zachwycony - To obiekt, który pokazuje, że to było w przeszłości, co dotychczas wykonano ma perspektywę. Teraz często się mówi, że podobne działania to jest “muzealnictwo”, powrót do przeszłości, że to nie jest progresem i dynamiką. Natomiast wydaje mi się, że nawiązanie do tego co było, stanowi bazę do odbicia w przyszłość. Norwid mówił takie słowa: “Zanim się zmierzy drogę przyszłą, trzeba spojrzeć skąd się wyszło” - wykładowca WSETiNS dodał, że najbliższy sezon turystyczny powinien pokazać jakie jest zainteresowanie CDS, a ta atrakcja powinna być przystankiem dla każdego, kto jedzie w Bieszczady.
(pd)
Fot. Łukasz Jaracz, archiwum