Temat segregacji odpadów w zabudowie wielorodzinnej podejmowaliśmy już na początku lipca, kiedy nie było jasne, czy można wyrzucać odpady do pojemników oznaczonych logo Trans-Formersa (Trans-Formers też odbierze śmieci, jest podwykonawcą). Tym razem czytelnicy zgłaszają, że pojemników na odpady segregowane jest zbyt mało. Trzeba daleko chodzić, a w efekcie pewnie nie każdemu mieszkańcowi będzie się chciało. Tym samym pod znakiem zapytania może znaleźć się wysokość opłaty pobieranej w spółdzielniach. Zgodnie z przyjętymi przez Radę Miasta stawkami (Opłaty za śmieci. Część radnych oburzona) opłata za odpady “zmieszane” jest wyższa niż za segregowane.
- Ilość „gniazd” do selektywnej zbiórki odpadów na osiedlach budynków wielorodzinnych będzie stale zwiększana. Trwają ustalenia z zarządami Zarządów Spółdzielni Mieszkaniowych i wspólnot mieszkaniowych, dotyczące usytuowania nowych miejsc selektywnej zbiórki odpadów na terenie osiedli mieszkaniowych. W realizacji tego zadania uwzględniamy również wnioski zainteresowanych mieszkańców - informuje Joanna Sowa, rzecznik Urzędu Miasta Krosna.
Kolejnym zgłaszanym problemem jest kwestia przepełniania się pojemników na odpady segregowane na osiedlach. Urząd Miasta informuje, że firma realizująca zadanie odbioru i transportu selektywnie zbieranych odpadów komunalnych ma obowiązek takiego ustalenia częstotliwości opróżniania pojemników, aby nie dochodziło do ich przepełnienia. UM Krosna zwrócił się do Zarządów Spółdzielni Mieszkaniowych i wspólnot mieszkaniowych z prośbą o przekazywanie informacji o przepełnionych pojemnikach bezpośrednio do wykonawcy usługi - czyli Remondis KROeko. Informacje w tej sprawie skierowane do UM Krosna przez mieszkańców osiedli wielorodzinnych są przekazywane Remondis KROeko do realizacji.
Zobacz też: Czytelnicy zgłaszają: problem z workami i śmieciarkami
(pd)
Fot. Piotr Dymiński