Tomasz Poręba (PiS) oraz Elżbieta Łukacijewska (PO)
Poręba apeluje do Łukacijewskiej
- Apeluję, by pani poseł Łukacijewska przestała szkodzić Via Carpathia i wycofała swoją poprawkę w tej sprawie - mówił podczas konferencji prasowej (3.10) Tomasz Poręba. Wezwał Elżbietę Łukacijewską do wycofania poprawki ws. Via Carpathia. Europoseł PiS podkreśla, że poprawka Łukacijewskiej znacznie obniża szansę na uzyskanie porozumienia ws. Via Carpathia w Parlamencie Europejskim. - Dwie podobne do siebie poprawki w tej samej sprawie wprowadzają niepotrzebne zamieszanie i rozproszą głosy. Mam wrażenie, że poprawka Łukacijewskiej ma służyć jedynie zaistnieniu pani poseł w tym temacie. Wycofuję więc swój podpis pod jej poprawką i proszę ją o pomoc w przekonaniu jej grupy politycznej do poparcia poprawki mojej grupy, której treść jest znana w PE od dłuższego czasu i która zakłada budowę drogi Via Carpathia jako głównego szlaku komunikacyjnego UE do roku 2030 bez dodatkowej odnogi na Ukrainę - argumentował Tomasz Poręba.
Łukacijewska podtrzymuje swoje stanowisko
Elżbieta Łukacijewska odpowiada: - Dzisiaj Poseł Poręba jest przeciwny dołożeniu odcinka Via Carpathia, który przechodziłby przez terytorium Ukrainy i który z punktu widzenia strategicznego i komunikacyjnego jest odcinkiem bardzo potrzebnym. Jak Pan Poseł może twierdzić, że to zaszkodzi Via Carpathia, skoro bez tego odcinka nie mamy co liczyć na poparcie większe niż kilkadziesiąt głosów, a do przegłosowania poprawki potrzeba kilkuset! Dlaczego mamy go nie dołączyć, jeżeli to zapewni nam poparcie innych grup politycznych w Parlamencie Europejskim? Wspólnie z posłanką z Rumunii zebrałyśmy już ponad 100 podpisów, a zostało jeszcze trochę czasu, aby zmobilizować jeszcze większą liczbę posłów. Wśród posłów, którzy poparli tę inicjatywę są nie tylko ci pochodzący z krajów, przez które ma przebiegać Via Carpathia, ale także Włosi, Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi i Hiszpanie - stwierdza Europosłanka.
Źródło: GDDKiA
Poręba: “Ta poprawka jest szkodliwa dla Polski i podkarpacia”
Tymczasem według Tomasza Poręby zaproponowana ostatnio przez Elżbietę Łukacijewską poprawka ws. budowy Via Carpathia przebiegająca m.in. przez teren Ukrainy jest także niekorzystna dla Polski i Podkarpacia. - Ta poprawka nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. Nie dość, że znacząco podniesie koszty realizacji inwestycji, to jeszcze istotnie osłabi szansę na budowę podkarpackiego odcinka Via Carpathia ze względu na proponowaną przez panią Łukacijewską odnogę ukraińską. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego nie mamy się w pierwszej kolejności koncentrować na budowie fragmentu Via Carpathia, czyli S19 w Polsce - powiedział Tomasz Poręba.
Według Poręby poprawka Łukacijewskiej jest także niemerytoryczna, bo Ukraina nie należy do UE, więc nie można środkami unijnymi finansować tamtejszych inwestycji drogowych. To, co robi poseł Łukacijewska jest w ocenie Tomasza Poręby zwykłym politycznym szkodnictwem - Drogi na Ukrainę nigdy nie było w żadnych planach dotyczących Via Carpathia. Wygląda na to, że jest to autorska propozycja poseł Łukacijewskiej, która spojrzała na mapę i sama ołówkiem wytyczyła nowy szlak tak, aby przelicytować moją poprawkę. To jest i śmieszne i smutne, bo ta sprawa powinna być pozbawiona jakiejkolwiek rywalizacji politycznej - komentuje europoseł Poręba.
Łukacijewska: “Droga przez Ukrainę ma większe szanse w PE”
Nie zgadza się z tym europosłanka Łukacijewska i argumentuje swoje stanowisko - Faktem jest, że drogi przez Ukrainę w planach Via Carpathia nie było. Ale jest to doskonały pomysł, zwłaszcza w świetle nawiązania bliższych stosunków z Ukrainą, podpisania umowy stowarzyszeniowej oraz przyszłego członkostwa tego kraju w UE. Być może Pan Poseł Poręba nie jest świadomy, że w rozporządzeniu „TEN-T” jest wyraźnie napisane, że korytarze TEN-T mogą przebiegać również przez tereny poza Unią Europejską. Elżbieta Łukacijewska dodaje przy tym, że europoseł Poręba wielokrotnie podkreślał, że jest orędownikiem utworzenia strategii makroregionalnej dla regionu Karpat. Wielokrotnie twierdził on, że rozwój i korzyści uzyskane z tej formy współpracy przyczynią się do poprawy, jakości życia, wzmocnienia lokalnych gospodarek i społeczności, a także do zachowania dziedzictwa środowiskowego i kulturalnego. - Należy jednak pamiętać, że region ten obejmuje nie tylko Polskę, Słowację, Węgry, Rumunie, ale również Ukrainę. Zastanawiającym jest, więc, dlaczego europoseł Poręba w przypadku Via Carpathia jest przeciwny budowie drogi przez terytorium Ukrainy? - dodaje Elżbieta Łukacijewska.
Poręba: “Łukacijewska szkodzi Via Carpathia”
W czasie konferencji prasowej Tomasz Poręba przedstawił podejmowane przez siebie wieloletnie działania na rzecz włączenia Via Carpathia na całej długości od Salonik przez Rzeszów do Kłajpedy do sieci najważniejszych dróg europejskich (TEN-T). Wspomniał o zmarnowanych przez polski rząd negocjacjach z Komisją Europejską w 2010 roku. Poręba przypomniał też o składanych przez siebie w ubiegłym roku stosownych poprawkach w Komisjach Rozwoju Regionalnego oraz Transportu i Turystyki PE, jak również o zorganizowanej w październiku 2012 roku w Parlamencie Europejskim konferencji nt. przyszłości szlaku Via Carpathia. Europoseł PiS potwierdził także złożenie przez jego grupę polityczną (EKR) poprawki zakładającej uwzględnienie drogi w sieci bazowej TEN-T. Poprawka będzie głosowana podczas sesji plenarnej w Strasburgu w drugiej połowie października. Dodał, że przez ostatnie lata poseł Łukacijewska nie zrobiła nic w sprawie Via Carpathia. Zwłaszcza wówczas, gdy rząd Tuska zupełnie tę sprawę odpuścił w 2010 roku podczas negocjacji z KE dotyczących głównych szlaków transportowych. - Wówczas nie interweniowała, nie złożyła też w tej sprawie żadnych poprawek we właściwych komisjach PE. Nie było jej też na organizowanej przeze mnie konferencji w Brukseli w sprawie Via Carpathia. Dziś nagle uznała, że to ważna sprawa. Szkoda, że swoim działaniem zwyczajnie drodze Via Carpathia szkodzi - powiedział Tomasz Poręba.
Łukacijewska: “Działania Poręby są nieprzemyślane”
Natomiast Elżbieta Łukacijewska zarzuca Porębie “nieprzemyślane działania” Dowodem nieprzemyślanego działania Tomasza Poręby ma być fakt, że poseł dobrowolnie kontaktował się z biurem Elżbiety Łukacijewskiej, wyrażał chęć współpracy, czego efektem było złożenie podpisu pod jej poprawką. - Teraz z dużym impetem i rozgłosem medialnym Pan Poręba wycofuje się z podjętych wcześniej decyzji. Jest to przykład typowej retoryki partii opozycyjnej, która działa w myśl sloganu: „ jeżeli ktoś nie jest z nią, to jest przeciwko Polsce” - stwierdza europosłanka - Tak prowadzone działania, nie są przykładem partnerskiej dyskusji, nie prowadzą do konstruktywnych wniosków, a tym bardziej nie przysłużą się kwestii przyspieszenia budowy „Via Carpathia - kwituje Elżbieta Łukacijewska.
Piotr Dymiński
Fot. archiwum, sxc.hu