Tomasz Poręba (PiS) zwrócił się do wojewody podkarpackiej Małgorzaty Chomycz-Śmigielskiej z prośbą o podjęcie wszelkich możliwych kroków, które przyczynią się do otwarcia pieszych przejść granicznych na Podkarpaciu. - Możliwość swobodnego przekraczania granicy z Ukrainą jest niezwykle ważna dla mieszkańców Podkarpacia, zwłaszcza w kontekście wprowadzenia strefy Schengen, która w sposób znaczący ograniczyła nasze relacje ze Wschodem - przekonuje europoseł PiS.
Od dłuższego czasu portal Port Europa prowadzi akcję społeczną promującą piesze przejścia graniczne, której celem jest umożliwienie pieszym przekraczania wschodniej granicy. Obecnie jest to możliwe tylko w Białowieży i Medyce. Mimo pozytywnego stanowiska Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i zapowiedzi wyasygnowania środków na rzecz inwestycji przystosowujących infrastrukturę przejść granicznych do potrzeb odpraw pieszych, Podkarpacki Urząd Wojewódzki twierdzi, że na żadnym podkarpackim przejściu nie ma możliwości wprowadzenia ruchu pieszego (Port Europa: Piesze przejście graniczne w Krościenku: Wojewoda mówi nie). Tymczasem w województwie podlaskim w najbliższym czasie planowane jest otwarcie dwóch pieszych przejść granicznych: w Kuźnicy i w Połowcach.
- Jeżeli dało się na Podlasiu, dlaczego nie mogłoby się udać i u nas? - pyta wojewodę Tomasz Poręba i wskazuje, że możliwość swobodnego przekraczania granicy z Ukrainą jest niezwykle ważna dla mieszkańców Podkarpacia, zwłaszcza w kontekście wprowadzenia strefy Schengen, która w sposób znaczący ograniczyła nasze relacje ze Wschodem.
Europoseł wskazuje przejścia graniczne, które mogłyby być dostosowane do potrzeb pieszych. - Liczę, że ruch pieszy w naszym województwie będzie możliwy na przejściach w Budomierzu i Malhowicach-Niżankowicach. Apeluję także o ponowną analizę możliwości zagospodarowania granicy państwowej w Korczowej i Krościenku. Przykłady sąsiednich ukraińsko-słowackich przejść granicznych np. Małyj Bereznyj - Ubla czy na Łysej Polanie pokazują, że również takie miejsca mogą być dostosowane do ruchu pieszych. Gotowość do podjęcia działań w tej sprawie deklarują także władze przygranicznych gmin - m.in. Ustrzyk Dolnych - czytamy w liście Tomasza Poręby.
Portal Port Europa informuje, że otrzymał odpowiedź rzecznika prasowego województwa podkarpackiego i oficjalnie stwierdzono, że władze będą chciały uruchomienia pieszego terminalu w Budomierzu. - Jednak, nie zapominajmy o innych punktach granicznych, szczególnie o Krościenku - apeluje Piotr Maciejowski z porteuropa.eu.
(pd), (ekr)