Sesja miała trwać około 10 minut. Chodziło o szybki podjęcie niezbędnych uchwał. Rozpoczęła się jednak z ponad 15-minutowym opóźnieniem z powodu spóźnienia przewodniczącego Rady, Stanisława Słysia. Żaden z wiceprzewodniczących nie rozpoczął obrad, postanowili czekać, ponieważ, jak oznajmił Zbigniew Kubit, "przewodniczący utknął w korku i spóźni się z niezależnych przyczyn".
Zgodnie ze Statutem (§ 28) obrady mógłby rozpocząć wiceprzewodniczący wskazany przez przewodniczącego. W tym przypadku oznaczałoby to jednak potrącenie przewodniczącemu części diety za nieobecność, zdaniem części radnych to była jedyna przyczyna opóźnienia obrad. Niektórzy jak Paweł Krzanowski (Klub PiS) nie kryli oburzenia, twierdząc, że gdyby chodziło o spóźnienie innego radnego, to nikt by nie czekał z "procedowaniem".
Sam przebieg sesji był już bardzo sprawny, faktycznie zakończyła się w 10 minut. Radni podjęli dwie uchwały. Najważniejsza była ta, która była przyczyną zwołania nadzwyczajnej sesji.
W związku z wygaśnięciem z dniem 31 grudnia 2013r. ustawy z dnia 29 grudnia 2005 o ustanowieniu programu wieloletniego "Pomoc państwa w zakresie dożywania" od dnia 1 stycznia 2014 weszła w życie uchwała Rady Ministrów z dnia 10 grudnia 2013 w sprawie ustanowienia wieloletniego programu wspierania finansowego gmin w zakresie dożywiania "Pomoc państwa w zakresie dożywania" na lata 2014-2020. Uchwała ta przewiduje możliwość objęcia pomocą w formie posiłków, świadczenia pieniężnego na zakup posiłku lub żywności albo świadczenia rzeczowego w postaci produktów żywnościowych uczniów, dzieci uczęszczających do przedszkoli oraz osób i rodzin, które znajdują się w trudnej sytuacji (art.7 ustawy o pomocy społecznej). Do zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym należy m.in. przyznawanie zasiłków celowych, w tym dożywianie dzieci, osób i rodzin.
Konieczność podjęcia uchwały na nadzwyczajnej sesji argumentował wiceprezydent, Bronisław Baran. Radni podjęli decyzję jednomyślnie 21 głosów "za".
Podjętą uchwałę Bronisław Baran komentował dla KrosnoCity.pl:
- Musimy podejmować decyzje administracyjne, które możemy podpisywać dopiero jak mamy ustalone kryterium dochodowe. To musi być potwierdzone uchwałą Rady Gminy. Nie mogliśmy tego zrobić wcześniej bo maile informujące nas, że jest taki obowiązek przyszły 30 grudnia - wyjaśnia wiceprezydent Bronisław Baran. Było to w dniu ostatniej sesji w 2013 roku - Ja się bardzo cieszę, bo możemy podejmować decyzję i pisać wniosek. Chodzi o to, żebyśmy nie tracili czasu, żeby wszyscy mogli korzystać. Mamy w szkołach i przedszkolach ponad 12 tysięcy dzieci, a około 1300 może za darmo zjeść obiad. Nie chciałbym, żeby z powodów proceduralnych, urzędowych cierpiał dzieciak. Bronisław Baran dodał też, że możliwość skorzystania z darmowego posiłku dotyczy też dzieci korzystających ze świetlic socjoterapeutycznych podczas ferii.
pd