Padający deszcz w późnych godzinach nocnych przeszedł w obfite opady śniegu. Sprzęt do odśnieżania nie nadążał z uprzątaniem dróg. Pokrywa śnieżna sięga blisko 15 cm.
31 stycznia około godziny 5:00 zablokowana została droga krajowa nr 28 (ul. Podkarpacka) w Krośnie. Kierowca TIRa, który jechał od strony Jasła, przed mostem na Lubatówce (odcinek remontowanej obwodnicy) stracił panowanie nad pojazdem i zawisł ciągnikiem siodłowym nad skarpą. Naczepa blokowała pas ruchu w stronę Jasła, ciągnik siodłowy MAN mógł zasunąć się do koryta Lubatówki.
Przed godziną 10:00 w miejscowości Równe doszło do zablokowania drogi krajowej nr 19 przez kierowcę pojazdu ciężarowego z naczepą na rumuńskich numerach rejestracyjnych. - Ciągnik siodłowy znajdował się w rowie, naczepa zagradzała półtora pasa ruchu - mówi bryg. Mariusz Kozak, rzecznik prasowy PSP Krosno.
Fot. Adam Hejnar / Krosno112.pl
O godzinie 11:30 w Zboiskach doszło do zderzenia się dwóch pojazdów: samochodu osobowego Mini Cooper (samochodem podróżował kierowca i pasażerka) z busem marki Mercedes Sprinter, w którym znajdowało się czterech pasażerów i kierowca. Nikomu nic się nie stało. Droga była całkowicie zablokowana prawie godzinę.
Śnieg powalił drzewa
W sobotę miało miejsce także kilka zdarzeń związanych z obfitymi opadami śniegu. Pod jego ciężarem zostały złamane drzewa lub połamane konary, które zwaliły się na drogę lub chodnik.
Strażacy usuwali drzewo, które zalegający mokry śnieg powalił na tory w rejonie ulicy Grodzkiej w Krośnie. Do podobnego zdarzenia doszło również przy ul. Reymonta. Połamane konary drzew strażacy usuwali także z ulicy Powstańców Warszawskich.
mg