W niedzielę (14 maja), około godziny 13, na ulicy Piłsudskiego w Krośnie policjanci zauważyli zataczającego się mężczyznę, który prowadził wózek z dzieckiem.
- Problemy z utrzymaniem równowagi wskazywały, że może być nietrzeźwy. Mężczyzna mocując się z wózkiem, uderzał jego kołami o krawężnik i zjechał z chodnika w zarośla. W trakcie podjętej przez policjantów interwencji zachowywał się arogancko. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 41-letni krośnianin, który zabrał swoją 2-letnią córkę na spacer. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało blisko 1,7 promila alkoholu w jego organizmie - relacjonuje krośnieńska Policja.
Jeszcze tego samego dnia Policja otrzymała informację o nietrzeźwych rodzicach sprawujących opiekę nad dzieckiem. Okazało się, że 28-letni mężczyzna oraz jego 21-letnia partnerka opiekowali się rocznym synkiem będąc w stanie nietrzeźwości.
- Oboje to mieszkańcy Krosna. Nieodpowiedzialni rodzice mieli w swoich organizmach po około 1,5 promila alkoholu. Chłopczyk został przekazany pod opiekę babci - informuje oficer prasowy KMP w Krośnie, asp. Paweł Buczyński.
O przyszłości rodziców zadecyduje teraz sąd rodzinny.
pd