Do wypadku doszło w sobotę, około godz. 11, w Miejscu Piastowym, na drodze krajowej nr 9. Podczas wyprzedzania, kierujący bmw 20-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego, uderzył w jadącą przed nim i skręcającą w lewo mazdę. W wyniku wypadku ranna została kierującą mazdą 43-letnia Słowaczka. Kobietę przewieziono do krośnieńskiego szpitala. Szczegóły zdarzenia wyjaśniają policjanci z posterunku w Miejscu Piastowym.

Również dzień wcześniej, w piątek, odnotowano zdarzenie drogowe z udziałem Słowaka, który jechał w stronę Barwinka ciągnikiem siodłowym z naczepą. Około godz. 17.20 w Lipowicy, na drodze krajowej nr 9, mężczyznę zatrzymali do rutynowej kontroli funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie. Ponieważ kierowca był wyraźnie nietrzeźwy na miejsce wezwano Policję. Przeprowadzone badanie wykazało w organizmie 52-letniego Słowaka ponad 2,2 promila alkoholu. W tej sytuacji mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na parking strzeżony w Krośnie. W czasie sobotniego przesłuchania mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa i zaproponował dobrowolne poddanie się karze, której wymiar ustalono na 6 miesięcy w zawieszeniu na okres 2 lat, 3 000 zł grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów na terenie RP na okres 3 lat. Na poczet kary Słowakowi zajęto gotówkę w wysokości 3 tys. zł, a jego prawo jazdy zostanie odesłane do Konsulatu Republiki Słowackiej. Dzisiaj po zatrzymany pojazd przyjechał zmiennik 52-letniego kierowcy.

Spośród zgłoszonych Policji kolizji, na szczególną uwagę zasługuje bardzo groźnie wyglądające zderzenie fiata uno z toyotą picnic, na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Westerplatte i Wojska Polskiego w Krośnie, do którego doszło w piątek około godz. 22. Z ustaleń będących na miejscu policjantów wynika, że w czasie wypadku zamontowane na skrzyżowaniu sygnalizatory nadawały żółte światło pulsujące, a 47-letni krośnianin kierujący fiatem wjechał na krzyżówkę z drogi podporządkowanej, nie stosując się do znaku STOP. Uderzony w bok fiat przewrócił się na dach i do wydobycia kierowcy strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Na szczęście 47-latek doznał jedynie stosunkowo niegroźnych ran ciętych. Powierzchownych obrażeń doznał również 35-letni kierowca toyoty, zaś jadąca z nim małżonka wyszła z wypadku bez szwanku.

Aż 5 samochodów zostało uszkodzonych w sobotę, na ul. Piłsudskiego w Krośnie. Wieczorem, w krótkim odstępie czasu, auta wpadły tam w dziurę w jezdni, pozostawioną po pracach remontowych. Aktualnie policjanci sprawdzają, czy jest to wynikiem braku właściwego oznakowania i zabezpieczenia tego miejsca, czy też nadmiernej i niedostosowanej do czasowej zmiany organizacji ruchu prędkości pojazdów.

KMP Krosno

Foto: KMP, Mateusz Głód