Do tego niecodziennego zdarzenia doszło wczoraj, późnym wieczorem w rejonie bloków przy ul. Kolejowej w Krośnie. Mężczyzna, użytkujący służbowego forda focusa zauważył, że karoserię stojącego na osiedlowym parkingu auta gryzie i drapie dorosły wilczur.
Krośnianinowi udało się odgonić psa, który do tego czasu zdołał jednak solidnie zdewastować cały przód forda.
Okazało się, że prawdziwym celem ataku nie był samochód ale kot, który ukrył się pod maską silnika. Użytkownikowi auta nie udało się go stamtąd wypłoszyć i w efekcie przyjechał z nim pod komendę, formalnie zgłosić o całej sprawie.
Celem dalszego postępowania, będzie przede wszystkim ustalenie właściciela agresywnego psa, któremu grozi odpowiedzialność za brak właściwego nadzoru za zwierzęciem. Pokrzywdzony będzie mógł również domagać się od niego naprawienia szkód, wyrządzonych przez wilczura.
KMP Krosno