Do niecodziennego zdarzenia doszło 20 grudnia około 2:00 w nocy przy Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie doszło do profanacji Krzyża Świętego. Sprawca również zdewastował młotem drzwi wejściowe do kościoła.
- 20 grudnia 2024 roku Prokuratura Rejonowa w Krośnie wszczęła postępowanie w niniejszej sprawie oraz przedstawiła Sebastianowi R. zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 288 § 1 k.k. - zniszczenia mienia oraz z art. 196 § 1 k.k. – obrazy uczuć religijnych – mówi Marta Kolendowska-Matejczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
Sebastian R. w czasie przesłuchania przyznał się do popełniania zarzucanych mu czynów.
- Mając na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania zastosowano wobec podejrzanego środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci dozoru Policji – dodaje Marta Kolendowska-Matejczuk z krośnieńskiej prokuratury.
33-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat pięciu.
- Na obecnym etapie postępowania prowadzone są wszechstronne czynności dowodowe mające na celu wyjaśnienie sprawy – mówi rzecznik prokuratury.
Zniszczony krzyż pasyjny był własnością krośnieńskiej wspólnoty Wojowników Maryi.
- Cóż winien Krzyż, na którym nasz Zbawiciel Jezus Chrystus przelał za nas swoją przenajświętszą krew? Minionej nocy doszło do profanacji naszego Krzyża Pasyjnego w Sanktuarium Św. Jana Pawła II w Krośnie. Prosimy o modlitwę wynagradzającą to bluźnierstwo - piszą na swoje stornie na FB Wojownicy Maryi.
– Przygotowaliśmy go tuż po powstaniu grupy Wojowników Maryi w Krośnie – mówi Krzysztof Duda, lider Wojowników Maryi w Krośnie w rozmowie dla Radio Fara. – To jest krzyż typowo pasyjny na podstawie wizji św. Katarzyny Emmerich, czyli z filmu “Pasja”.
Figura Jezusa ukrzyżowanego razem z krzyżem miała wysokość ok. 3,5 m. Jak podkreśla Krzysztof Duda, nie nadaje się do naprawy. – Chyba nie da się jej odbudować, jest bardzo dużo drobnych elementów i nie da się tego poskładać.
źródło: Facebook / Wojownicy Maryi Krosno