Do kradzieży doszło wczoraj około godz. 11.30. Ekspedientka jednego z samoobsługowych sklepów w okolicy dworca PKS w Krośnie zauważyła, że jeden z klientów podejrzanie się zachowuje. Mężczyzna zamiast robić zakupy kręcił się i rozglądał po sklepie. W momencie gdy wychodził czujna kobieta zauważyła, że mężczyzna ukrył coś za paskiem spodni.
Ekspedientka nie dała za wygraną, gdy sprawca wezwany do oddania towaru, nie zareagował i wyszedł ze sklepu. Kobieta wyszła za nim i przed sklepem próbowała powstrzymać go przed ucieczką. Niestety złodziej był na tyle zuchwały, że w czasie szarpaniny uderzył interweniującą w twarz i zbiegł. Na miejsce wezwana została właścicielka sklepu i patrol Policji. Przeszukanie terenu nie doprowadziło do zatrzymania złodzieja.
Po kilku godzinach sprawca wpadł w ręce policjantów. Mężczyznę rozpoznała właścicielka sklepu na podstawie rysopisu, jaki przekazała jej ekspedientka i wskazała go wezwanym na miejsce funkcjonariuszom. Zatrzymany to 53-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, w wydychanym powietrzu miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna odpowie za kradzież rozbójniczą, za co grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
kmp