Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna, biorący udział w rozboju, w jednym z lokali gastronomicznych w Rymanowie. Wczoraj policjanci zatrzymali drugiego sprawcę tego przestępstwa. Aktualnie trwa ustalanie ich wspólników.
W miniony piątek (24 bm.), kilkanaście minut przed godz. 22, do jednego z barów na terenie Rymanowa weszło kilku młodych mężczyzn. Wśród nich byli dwaj bracia w wieku 22 i 18 lat, mieszkańcy gminy Rymanów. Nie zważając na przebywające w lokalu osoby, starszy mężczyzna wszedł za bufet i oświadczył obsługującej klientów kobiecie, że przyszedł zabrać alkohol.
Kiedy barmanka próbowała uniemożliwić kradzież, 22-latek złapał ją za gardło i mocno odepchnął. Zaraz potem, napastnik zaczął wyjmować z chłodziarek i podawać bratu, butelki z wódką i piwem. Przed wyjściem z baru, 22-latek opróżnił jeszcze kasę z gotówki. Ostatecznie łupem sprawców padł alkohol i pieniądze o łącznej wartości około 600 zł.
Po otrzymaniu zawiadomienia o rozboju, jeszcze tego samego dnia, policjanci zatrzymali 22-latka na terenie Rymanowa. Wczoraj, sąd przychyli się do wniosku Policji i prokuratury i tymczasowo aresztował podejrzanego na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwo, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
Również wczoraj funkcjonariusze zatrzymali jego 18-letniego brata. Aktualnie nastolatek oczekuje na przesłuchanie przez prokuratora.
Ustalono również, że braciom towarzyszyli dwaj ich koledzy w wieku 16 i 18 lat. Aktualnie trwają czynności, mające na celu wyjaśnienie ich roli w całym zdarzeniu. Od tego uzależniona będzie decyzja o dalszym toku postępowania wobec obydwu nastolatków.
kmp
Foto: stock
