Do pierwszego wypadku doszło w minioną sobotę (1 października 2011) około południa, na terenie Iwonicza. Według dotychczasowych ustaleń policjantów, 56-letni mieszkaniec tej miejscowości wycinał piłą motorową wierzbę, rosnącą na terenie jego posesji przy niewielkim strumyku. Spore rozmiary drzewa sprawiły, że mężczyzna postanowił odciąć najpierw jego górną część. Przy pracy pomagali mu dwaj jego znajomi.
Niestety, w chwili kiedy stojący na drabinie 56-latek nadciął pień, wierzchołek wierzby niespodziewanie się złamał i najprawdopodobniej uderzył w gospodarza. Mężczyzna spadł z drabiny do strumienia, uderzając głową o kamienie. Obrażenia, których doznał okazały się śmiertelne.
Drugi zmarły, to 31-letni mieszkaniec Lubatowej. Jego ciało znaleziono w lesie, w pobliżu tej miejscowości wczoraj (2 października 2011), około południa. Podczas wstępnych oględzin, na ciele zmarłego nie ujawniono widocznych obrażeń zewnętrznych.
W obydwu przypadkach, czynności wykonywane przez policjantów osobiście nadzorował prokurator. Na jego polecenie ciała obydwu mężczyzn zabezpieczono do badań, które jednoznacznie wyjaśnią przyczyny ich śmierci.
kmp